OPZZ złożyło petycję do premiera. Wśród postulatów 10 proc. podwyżki dla nauczycieli

Po Marszu Niezadowolenia, który 27 września br. przeszedł ulicami Warszawy, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych złożyło w kancelarii premiera petycję, która zawiera postulaty 7 branż. Wśród nich znalazł się również postulat 10 proc. podwyżek dla pracowników oświaty, z uwzględnieniem inflacji i rosnących kosztów życia. 

„To co zaproponował rząd w ustawie budżetowej, czyli 3 proc. podwyżki jest absolutnie nie do zaakceptowania. Na tyle jest prognozowana inflacja na przyszły rok, zatem jeśli to miałoby wejść w życie, to będziemy mieli stagnację a nie wzrost płac” – mówił Piotr Ostrowski przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych 

„Brak stabilnej polityki w obszarze edukacji i nauki uderza w całe społeczeństwo, ograniczając szansę młodego pokolenia oraz rozwój innowacyjności w Polsce” – czytamy w treści petycji 

OPZZ domaga się również od rządu niezwłocznego uchwalenia obywatelskiej inicjatywy Związku Nauczycielstwa Polskiego, która wiąże wynagrodzenia nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. 

Wśród postulatów zgłoszonych przez OPZZ znalazły się również: wprowadzenie korzystniejszych rozwiązań w pragmatyce zawodowej nauczycieli, podjęcia szerokich działań na rzecz poprawy prestiżu zawodu nauczyciela, zapewnienia pracownikom oświaty realnej ochrony prawnej w sytuacjach konfliktowych i zwiększenia nakładów finansowych na oświatę oraz szkolnictwo wyższe – docelowo do 3proc. PKB. 

„Polska szkoła i sektor nauki od lat borykają się z poważnymi problemami kadrowymi i finansowymi. Nauczyciele, wychowawcy, pracownicy administracji i obsługi oraz środowisko akademickie pracują w trudnych warunkach i za niskie wynagrodzenia oraz towarzyszy im niepewność zawodowa, co skutkuje odpływem kadr oraz spadkiem jakości kształcenia i badań naukowych” – zaznaczono w petycji. 

Sformułowane w dokumencie postulaty dotyczyły siedmiu branż kluczowych dla gospodarki i społeczeństwa. OPZZ domaga się od rządu podjęcia natychmiastowych działań. 

Razem z petycją do kancelarii premiera złożono Listy Niezadowolenia, czyli indywidualne głosy pracowników kierowane bezpośrednio do rządu.  

mo/