Zamknij

Premier: polskie wojsko skutecznie interweniowało wobec rosyjskiego statku, który wykonywał podejrzane manewry na Bałtyku w pobliżu kabla en

16:06, 21.05.2025 Aktualizacja: 16:52, 21.05.2025
Skomentuj PAP PAP

"Rosyjski statek z +floty cieni+ objęty sankcjami wykonywał podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją. Po skutecznej interwencji naszego wojska statek odpłynął do jednego z rosyjskich portów. ORP +Heweliusz+ płynie na miejsce zdarzenia" - poinformował Tusk na platformie X.

Premier Donald Tusk poinformował w środę, że rosyjski statek z "floty cieni", który jest objęty sankcjami, wykonywał podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją. Szef rządu dodał, że po interwencji polskiego wojska statek ten odpłynął do jednego z rosyjskich portów.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział na konferencji prasowej, że w związku z tym incydentem zaplanowano w czwartek specjalną naradę w Centrum Operacji Morskich w Gdyni. W spotkaniu tym - nie tylko z Marynarką Wojenną, ale również z innymi służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo - weźmie udział szef rządu.

Minister obrony relacjonował, że rosyjski statek nie był na polskich wodach, ale wykonywał podejrzane manewry nad kablem energetycznym należącym do Polskich Sieci Energetycznych. Kosiniak-Kamysz podkreślił, że na polecenie dowódcy operacyjnego wykonane zostały odpowiednie procedury - m.in. lot patrolowy i nastąpiło skuteczne odstraszanie - statek odpłynął; dla pełnego wyjaśnienia sprawy wypłynął ORP "Heweliusz" - okręt hydrograficzny wyspecjalizowany w monitorowaniu.

Szef MON podkreślił, że incydent ten pokazuje, jak poważna jest sytuacja na Bałtyku, który staje się kluczowym akwenem morskim. Dodał, że na Bałtyku dochodzi do największej liczby incydentów związanych z przerwaniem kabli - jak mówił - "z akcjami dywersji i sabotażu".

"Dla nas bezpieczeństwo jest sprawą absolutnie priorytetową. Bezpieczny Bałtyk, współpraca z naszymi sojusznikami, w tej sprawie również jesteśmy z nimi w kontakcie. Wszystkie środki i siły, które trzeba będzie użyć będą desygnowane do tej operacji" - zapewnił Kosiniak-Kamysz.

Wicepremier zapewnił też, że każdy tego rodzaju atak spotka się ze stanowczą odpowiedzią Polski i NATO, a operacje odstraszania mają zabezpieczyć szlaki komunikacyjne, infrastrukturę krytyczną, a także całe Morze Bałtyckie - jako akwen kluczowy dla gospodarki i bezpieczeństwa.

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk dodał na platformie X, że ORP "Heweliusz", który jest w drodze na miejsce zdarzenia, zbada tam dno Bałtyku.

"Flota cieni" składa się ze starych, zdezelowanych statków, pływających pod banderami państw trzecich - najczęściej afrykańskich - i wykorzystywanych przez Rosję do omijania sankcji. Statki te sprzedają rosyjską ropę po cenach przekraczających ustalony pułap, zazwyczaj bez ubezpieczenia, co oznacza brak odpowiedzialności w razie katastrofy ekologicznej. Zachód, w tym Unia Europejska i Wielka Brytania, stopniowo obejmuje je dodatkowymi sankcjami.

UE i Wielka Brytania ogłosiły we wtorek nowe sankcje wobec Rosji, które mają objąć kolejne statki "floty cieni". (PAP)

nno/ mrr/ mhr/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%