Udział dziecka w kolonii zależny od zgody na publikację wizerunku RPD interweniuje

Monika Horna-Cieślak opisała sytuacje, w których formularz zgłoszeniowy dziecka na zorganizowany wyjazd wypoczynkowy zawiera zgodę na rozpowszechnianie wizerunku. Niezaznaczenie zgody jest równoznaczne z niezakwalifikowaniem dziecka na obóz lub kolonię. 

„W przypadku umowy na organizację wypoczynku dziecka, zakres świadczeń – obejmujący m.in. rekrutację, transport, zakwaterowanie, wyżywienie, opiekę wychowawczą, ubezpieczenie, realizację programu edukacyjno-rekreacyjnego – nie wymaga publicznego utrwalania ani rozpowszechniania wizerunku uczestników” – zwraca uwagę rzeczniczka 

W wystąpieniu podkreślono, że publikacja zdjęć i filmów z udziałem dzieci służy wyłącznie celom promocyjno-marketingowym lub archiwalnym organizatora wyjazdu, a więc nie może być kwalifikowana jako niezbędna do wykonania umowy. 

„Zgoda na rozpowszechnianie wizerunku dziecka podczas wyjazdu, kolonii lub zimowiska musi zatem być wyraźnie odrębna, opcjonalna i możliwa do wycofania w dowolnym momencie bez jakichkolwiek negatywnych konsekwencji dla dziecka. Nieudzielenie lub wycofanie takiego zezwolenia nie może ograniczać dostępu do wypoczynku ani wpływać na cenę lub zakres oferowanych świadczeń” – czytamy w wystąpieniu 

RPD zawnioskowała do Ministerstwa Edukacji Narodowej o stworzenie, przy udziale kuratorów oświaty, wytycznych dla wszystkich organizatorów letniego i zimowego wypoczynku, w których jasno podkreślone zostanie, że odmowa wyrażenia zgody na rozpowszechnianie wizerunku dziecka nie może warunkować jego udziału w wyjeździe.

Zaapelowała też, by w wytycznych znalazły się opisy dobrych praktyk dotyczących formułowania warunków uczestnictwa w koloniach, obozach oraz wyjazdach zimowych i letnich w sposób jednoznacznie oddzielający zgodę na udział w wypoczynku od ewentualnej zgody na rozpowszechnianie wizerunku dziecka. 

„W moim przekonaniu, wspólnym wysiłkiem będziemy mogli zagwarantować, że żadne dziecko nie zostanie wykluczone z wybranej formy spędzania wolnego czasu z powodu braku zezwolenia na wykorzystanie wizerunku” – przekazała Monika Horna-Cieślak. 

mo/