Wojewoda podlaski: do południa w środę nie ma informacji o incydentach z dronami w regionie

W nocy z wtorku na środę w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę drony wielokrotnie naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Premier Donald Tusk przekazał, że doszło do 19 przekroczeń. Drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone.

Do południa w środę służby nie stwierdziły, by jakikolwiek dron spadł na terenie województwa podlaskiego - poinformował na briefingu prasowym wojewoda podlaski Jacek Brzozowski. Zaapelował też do mieszkańców o zachowanie spokoju i czerpanie wiedzy z wiarygodnych źródeł.

Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski na briefingu prasowym, w którym wzięli udział także przedstawiciele służb, poinformował, że informacje z wydziału zarządzania kryzysowego otrzymał ok. godziny pierwszej w nocy i od tego czasu działa sztab kryzysowy.

- Na chwilę obecną nie stwierdzono tego, aby jakikolwiek obiekt spadł na terytorium województwa podlaskiego - powiedział Brzozowski.

Podkreślił, że wszystkie służby pozostają w stanie najwyższej gotowości i prowadzą działania operacyjne.

Przekazał, że służby reagują na wszelkie informacje zgłaszane na numer alarmowy 112. Dotąd takich zgłoszeń - jak podał - było 10, a dotyczyły m.in. usłyszenia niepokojących dźwięków.

- Wszystkie są weryfikowane, żadna ze zweryfikowanych informacji nie potwierdziła jakiejkolwiek obecności statku powietrznego, który rozbiłby się albo znajdował na terytorium naszego województwa - podkreślił wojewoda.

Zaapelował też do mieszkańców województwa "o spokój, rozwagę, nieuleganie dezinformacji i przede wszystkim czerpanie wiedzy z wiarygodnych źródeł".

- Jeśli mówię o wiarygodnych źródłach, mam na myśli informacje podawane przez Podlaski Urząd Wojewódzki, ale także wszystkie organy administracji państwowej oraz służby - dodał.

- To, co jest z naszego punktu najważniejsze, to abyśmy pamiętali, że przede wszystkim dezinformacja, rozsiewanie nieprawdziwych informacji, dążenie do wywołania paniki to jeden z instrumentów używanych w wojnie hybrydowej - mówił Brzozowski.

Wojewoda poinformował też, że w środę rano rozmawiał z minister edukacji, a także z podlaską kurator oświaty i nie było powodów, żeby odwołać lekcje.

- Apeluję do państwa o spokój, rozwagę i zwracanie uwagi na komunikaty, które płyną ze strony Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, służb i instytucji publicznych odpowiadających za nasze bezpieczeństwo. Dostosowywanie swoich działań do alertów także Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i nieuleganie panice - mówił Brzozowski.

Zaapelował też, by w przypadku zauważenia obiektu, który budzi nasz niepokój, poinformować służby, nie podchodzić do niego i nie dotykać.

Dowódca 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Mieczysław Gurgielewicz, odpowiadając na pytanie dotyczące postawienia w stan gotowości żołnierzy WOT, poinformował, że żołnierze brygady utrzymywani są w dyspozycji w sześciogodzinnej gotowości do stawienia się w jednostce. Dodał, że w gotowości do natychmiastowego podjęcia działań bezpośrednio w brygadzie jest 60 żołnierzy WOT. (PAP)

swi/ kow/ joz/ lm/