"Żmiję w domu dostrzegli mieszkańcy, którzy nakryli ją misą, dzięki czemu nie mogła się schować wpełzając w jakiś zakamarek. Na miejsce przyjechali, wezwani przez nich, strażacy z rajczańskiej jednostki OSP. Uwolnili gospodarzy od niebezpiecznego problemu" - powiedział Kołodziej.
Żmija wpełzła do jednego z domów w Rajczy na Żywiecczyźnie. Gospodarze zachowali zimną krew, nakryli go misą i wezwali strażaków, którzy zabrali nieproszonego gościa - podał we wtorek rzecznik żywieckich strażaków mł. kpt. Tomasz Kołodziej.
Rzecznik żywieckiej straży pożarnej dodał, że ratownicy zabrali żmiję i wypuścili ją w bezpiecznym miejscu w lesie.
żmija zygzakowata żyje w Beskidach. Może osiągnąć 90 cm długości. Najczęściej można ją spotkać na obrzeżach lasów i polanach leśnych. Poznać ją można po "sercowatej" głowie, wyraźnie wyodrębnionej od reszty sylwetki i charakterystycznym zygzaku wzdłuż ciała. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ robs/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz