Szefowa MKiŚ na czwartkowej konferencji prasowej poinformowała o przekazaniu UNESCO planu zarządzania Puszczą Białowieską jako obiektem światowego dziedzictwa, co stało się w ubiegły piątek.
Plan zarządzania obiektem światowego dziedzictwa Puszcza Białowieska został przekazany do UNESCO - poinformowała w czwartek minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Prace nad nim trwały 11 lat. Resort przekazał, że 96 proc. puszczy ma podlegać procesom naturalnym bez gospodarki leśnej.
Jak podkreśliła, plan dotyczący zarządzania polską częścią puszczy przygotowany został we współpracy z ekspertami, naukowcami, leśnikami, lokalnymi społecznościami, przyrodnikami i miłośnikami puszczy. Zauważyła, że na ten dokument trzeba było czekać 11 lat i oceniła, że projekt planu, który dwa lata temu zostawili poprzednicy, "nie nadawał się do pokazania światu".
Puszcza Białowieska - jak zaznaczyła Hennig-Kloska - jest jednym z najcenniejszych obiektów przyrodniczych na świecie, który jest wpisany na listę UNESCO.
Jak wynika z wypowiedzi przedstawicieli resortu, 96 proc. terenów puszczy ma podlegać "procesom naturalnym", a poprzednio było to 37 proc. Hennig-Kloska zaznaczyła, że na takim obszarze nie będzie prowadzona gospodarka leśna, nie będzie też polowań. - Wprowadzenie pił i harvesterów oznaczałoby kary dla Polski - stwierdziła.
Wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała dodał, że pozostałe 4 proc. to mniej cenne przyrodniczo lasy, w których aktywna ochrona może być wdrożona. - Tam zgodnie z zaleceniami ekspertów i naukowców trzeba tę aktywną ochronę wdrożyć, po to, żeby przyspieszyć naturalną przebudowę drzewostanów. Puszcza przestaje być lasem iglastym, a staje się typowo środkowo-europejskim lasem mieszanym - dodał.
Zapewnił jednocześnie, że mieszkańcy będą mieli dostęp do puszczy m.in. jeśli chodzi o zbiór grzybów, ziół czy runa leśnego. - Mieszkańcy, tak jak mają dostęp do Puszczy Białowieskiej, będą mieli dostęp do Puszczy Białowieskiej - zapewnił.
- Puszcza Białowieska istnieje i ma się coraz lepiej - dodał Dorożała. Przypomniał, że od 7 lat nie jest prowadzona - zgodnie z wyrokiem TSUE - gospodarka leśna na terenie tego najcenniejszego obszaru w Polsce.
Poinformował, że plan zarządzania dla Puszczy Białowieskiej będzie obowiązywał przez 25 lat. Dodał, że realizuje on wcześniejsze zalecenia UNESCO i Państwowej Rady Ochrony Przyrody; był także szeroko konsultowany. Przekazał ponadto, że w pierwszej połowie 2026 roku spodziewana jest odpowiedź UNESCO ws. przekazanego planu zarządzania puszczą.
Dyrektor Instytutu Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego Marcin Stoczkiewicz podkreślił, że plan zarzadzania polską częścią Puszczy Białowieskiej jest najgłębiej skonsultowanym dokumentem dotyczącym polskiej przyrody. W spotkaniach i konsultacjach wzięło udział ponad 2 tys. osób; 44 proc. osób pochodziło z regionu puszczy. W trakcie konsultacji zgłoszono 5 tys. uwag i wniosków do planu; 10 proc. z nich nie uwzględniono, a 40 proc. wzięto pod uwagę w pełni bądź w znacznej części. Zwrócił uwagę, że 96 proc. powierzchni polskiej części puszczy ma podlegać procesom naturalnym. - Plan zapewnia publiczny dostęp, działania rekreacyjne na ponad 90 proc. obszaru puszczy - przekazał szef IOŚ.
Ministerstwo tłumaczy, że plan zarzadzania Puszczą Białowieską to dokument o strategicznym znaczeniu, mający na celu ochronę wyjątkowej wartości przyrodniczej tego obiektu. Dokument porządkuje kluczowe działania ochronne, uwzględnia rekomendacje UNESCO, potrzeby lokalnych społeczności oraz uwarunkowania związane z obronnością państwa, wyznaczając kierunki zarządzania puszczą na najbliższe 25 lat.
Plan - jak dodano - wskazuje istniejące i potencjalne ryzyka oraz bariery w zarządzaniu puszczą. Proponuje się w nim też szereg działań zaradczych. Ministerstwo podkreśliło, że priorytetem jest ochrona różnych grup organizmów kształtujących procesy naturalne i różnorodność biologiczną puszczy.
Puszcza Białowieska jest jednym z 1248 obiektów znajdujących się na Liście Obiektów Światowego Dziedzictwa UNESCO, a 235 z nich to dobra przyrodnicze. Każdy obiekt z listy UNESCO musi mieć plan zarządzania, którego celem jest zachowanie unikalnego dziedzictwa i walorów danego obiektu dla przyszłych pokoleń. Puszcza Białowieska dotąd go nie miała, choć na listę wpisano ją w 1979 r.
Prace nad projektem planu trwały od lat. W 2017 r., gdy w puszczy były prowadzone wycinki drzew uzasadniane przez ówczesne władze walką z kornikiem, pojawiły się głosy, że puszcza może utracić status obiektu światowego dziedzictwa na rzecz dziedzictwa w zagrożeniu.
Projekt planu przygotowany przez rząd PiS po zmianie władzy w 2023 r. był uzupełniany m.in. o kwestie dotyczące ochrony granicy polsko-białoruskiej, która przebiega także w puszczy. Od lata 2021 r. przy tej granicy trwa sztucznie wywołany przez Białoruś kryzys migracyjny.
Pod koniec czerwca projekt planu prezentowany był w Białowieży. Jednym z jego elementów jest tzw. strefowanie, czyli podział puszczy na strefy, które określają, co w nich jest dozwolone, a co nie. Zgodnie z planem zarządzania puszcza ma być podzielona na cztery strefy (strefa IV podzielona jest na trzy mniejsze).
Strefa I - obszar najściślejszej ochrony - ma ok. 6 tys. ha (ponad 10 proc. powierzchni puszczy), II - blisko 16 tys. ha (28 proc.), III - ponad 32 tys. ha (57 proc.), i IV - dopuszczająca ochronę czynną - ponad 2 tys. ha (ponad 3,7 proc.).
Puszcza Białowieska to jeden z ostatnich istniejących i najlepiej zachowanych naturalnych kompleksów leśnych o charakterze pierwotnym na niżu Europy, ostoja wielu rzadkich gatunków. Obiekt "Białowieża Forest" jest na Liście Światowego Dziedzictwa od 1979 r. Wtedy wpisana była na tę listę polska część puszczy. W 1992 r., po wpisaniu białoruskiej części puszczy, stał się to obiekt transgraniczny. Obecnie nie odbywa się żadna współpraca z Białorusią. W 2014 r. dokonano zmiany granic obiektu. To obecnie 56,6 tys. ha w Polsce i 82,3 tys. ha na Białorusi. Łączna powierzchnia obiektu to 142 tys. ha, a jego strefy buforowej 166,7 tys. ha. (PAP)
mick/ malk/
Wielka promocja monografii „Kromołów 1193–1939”
Jak i czy można kupić tą monografię on line? Niestety do Kromołowa do Pałacyku już nie zdążę dojechać
Marian
17:36, 2025-11-28
Trzy serca, jeden świat – wernisaż w MOK Zawiercie
Dwa dni później DorotaDomagalska zmarła. Wielka strat dla kultury
Elska
14:38, 2025-11-11
Ulica Szkolna w Rokitnie Szlacheckim tonie w dziurach!
Po prostu wstyd, aby w XXI wieku były jeszcze w Polsce drogi z dziurami, jak ser szwajcarski.
Piotr
14:55, 2025-05-20
Krzysztof Cugowski porwał publiczność w Zawierciu!
Świetny koncert. Jednak autor artykułu podaje nieprawdziwe informacje. Krzysztof Cugowski na tym koncercie nie zaprezentował utworów Takie Tango i Bal wszystkich świętych.
Agata
21:34, 2025-02-04
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz