Zamknij

Prymas Polski o papieżu Franciszku: to był pontyfikat Kościoła, który ma wyjść do człowieka

20:29, 21.04.2025 Aktualizacja: 21:26, 21.04.2025
Skomentuj PAP PAP

W czasie poniedziałkowego briefingu prasowego w Gnieźnie prymas był pytany przez dziennikarzy o to, jak będzie postrzegany pontyfikat papieża Franciszka. Arcybiskup Polak ocenił, że - z jego perspektywy - był to "wielki pontyfikat nadziei" oraz "Kościoła, który ma wyjść do człowieka".

Sposób głoszenia Ewangelii, który papież Franciszek pokazał, jest sposobem, który może dotknąć serce współczesnego człowieka - powiedział w poniedziałek prymas Polski abp Wojciech Polak. Hierarcha określił pontyfikat zmarłego papieża jako pontyfikat Kościoła, który ma wyjść do człowieka.

"Ten sposób głoszenia Ewangelii, który papież Franciszek pokazał i pokazuje, uważam, że jest sposobem, który może dotknąć serce współczesnego człowieka. Dlatego wiem, że to nauczanie jest naprawdę nauczaniem prowadzącym człowieka do zbawienia"- ocenił.

Dopytywany przyznał, że choć jego relacja z papieżem Franciszkiem nie była bliska, to przy każdym spotkaniu prymas odczuwał jego "ojcowską troskę i dobroć". Metropolita gnieźnieński wspominał zmarłego, jako otwartego i życzliwego dla innych osób.

Duchowny podkreślił też wagę nauczania papieża w codziennej ewangelizacji, np. w wygłaszanych homiliach. "Mając w rękach takie narzędzie, słuchając go, byłbym głupim, gdybym z tego nie korzystał" - zaznaczył.

Metropolita gnieźnieński zwrócił też uwagę, że papież zmarł w poniedziałek Wielkanocny, a więc podczas oktawy uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego. "Tyle razy przekazywał nam prawdę o Chrystusie zmartwychwstałym, tyle razy prowadził nas do tej prawdy swoim życiem i nauczaniem, a teraz w szczególny sposób stał się jej świadkiem - świadkiem Chrystusa Zmartwychwstałego" - powiedział prymas Polski.

Podkreślił, że Franciszek jest "świadkiem wiary, nadziei i głębokiej miłości", a jego posługiwanie Kościołowi było pełne miłości do Chrystusa i Kościoła.

"Papież był świadkiem miłości, zwłaszcza tej, która szuka człowieka na peryferiach, człowieka skrzywdzonego, zagubionego, tego, do którego Kościół musi wychodzić, dla którego musi być szpitalem polowym, który leczy jego rany, który przyjmuje jego cierpienia i który pokazuje, że tylko w Chrystusie mają one sens. Uczył, że bliskość z Bogiem mobilizuje każdego z nas ochrzczonych, niezależnie od tego, kim jesteśmy i co czynimy w życiu, do takiej bliskości, troski i obecności przy drugim człowieku" - powiedział prymas Polski.

Zwrócił uwagę, że pierwsza adhortacja papieża Ewangelii Gaudium (o głoszeniu Ewangelii we współczesnym świecie) była "głębokim przesłaniem nadziei". Papież apelował do wiernych, aby "powstać z kanapy, by iść głosić Chrystusa, by nie zamykać się w sobie, nie przelęknąć się tego, co jest na świecie, ale być wobec niego otwartym na Ewangelię" - przypomniał hierarcha.

"Chcemy modlić się w tych dniach za papieża Franciszka, chcemy w ten sposób też towarzyszyć jemu w jego przejściu do domu Ojca. Chcemy, by tak jak to było, kiedy umierał św. Jan Paweł II, kiedy odchodził papież Benedykt XVI, również papież Franciszek otoczony modlitwą Kościoła mógł odczuć naszą wdzięczność, za tę posługę, którą przez te szereg lat pośród nas pełnił" - powiedział duchowny.

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek, w wieku 88 lat, w czasie rekonwalescencji po ciężkim zapaleniu płuc, dzień po tym, gdy przybył na błogosławieństwo Urbi et Orbi, by pozdrowić wiernych. Był jednym z najstarszych papieży w dziejach Kościoła. Jego pontyfikat trwał 12 lat i cztery miesiące.

Jorge Mario Bergoglio urodził się 17 grudnia 1936 roku w ubogiej dzielnicy Buenos Aires - Flores jako najstarszy z pięciorga dzieci Mario José Bergoglio i Reginy Maríi Sívori, pochodzących z północy Włoch. Święcenia kapłańskie przyjął w wieku prawie 33 lat w 1969 roku. 20 maja 1992 roku papież Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym Buenos Aires. Metropolitą stolicy został w 1998 roku stając się jednocześnie prymasem Argentyny.

Po rezygnacji papieża Benedykta XVI, 13 marca 2013 r., podczas drugiego dnia konklawe kardynał Bergoglio w piątym głosowaniu został wybrany na papieża. Jako pierwszy w dziejach papiestwa nowy papież przyjął imię Franciszek, inspirując się postacią świętego Franciszka z Asyżu.(PAP)

szk/ mgw/ mow/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%