Zamknij

Projekt lepszy na inaugurację

.Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie 19:02, 25.10.2025 Aktualizacja: 05:42, 26.10.2025
Skomentuj

Tym razem zawierciańsko-warszawskie starcie zakończyło się po trzech setach i to gracze ze stolicy zgarnęli komplet punktów. MVP spotkania został atakujący Linus Weber.

Przed meczem uhonorowano brązowych medalistów mistrzostw świata. Podziękowania od Prezesa Aluron CMC Warty Kryspina Barana otrzymali Jakub Popiwczak, Jakub Kochanowski, Jan Firlej, Kamil Nalepka i Rafał Majchrzak. A miłych akcentów było więcej - kibice w trakcie meczu zaśpiewali „100 lat” komentatorowi Polsatu Sport Tomaszowi Swędrowskiemu, który obchodzi dziś urodziny.

Na boisku nie było już uprzejmości. Siatkarze ze stolicy od pierwszej piłki mocno pracowali w bloku i wypracowali sobie kilka punktów przewagi. A my goniliśmy rezultat. Po ataku Bartłomieja Bołądzia na pojedynczym bloku zrobiło się 7:10 a po chwili Miłosz Zniszczoł popisał się swoim firmowym flotem. W szeregach warszawian skuteczny był jednak Linus Weber, a rywalom dopisywało też szczęście – po serwisie Firleja piłka zatańczyła na taśmie i spadła po naszej stronie (14:20). Mateusz Bieniek zastopował jeszcze Jurija Semieniuka i zbliżyliśmy się na cztery punkty, ale środkowy warszawian w następnej akcji już się nie pomylił. Siatkarze PGE Projektu nie dali sobie wydrzeć wygranej w tym secie, a partię zakończył Bartosz Bednorz, obijając ręce naszych blokujących.

Drugą odsłonę rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia, a gdy Aaron Russell zablokował Webera, to prowadziliśmy 4:1. Atakujący PGE Projektu był jednak w takiej formie, że później praktycznie nie mylił się w ataku i warszawianom udało się wyrównać. Ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Bartosz Kwolek, a swój atak dołożył jeszcze Bołądź i wyszliśmy na prowadzenie 17:15. Trener Tommi Tiilikainen poprosił o czas i po chwili jego podopieczni doprowadzili do remisu po 18. W ataku Bołądź rozkręcił się już na dobre, ale długą i efektowną wymianę zakończył Semeniuk (21:22) i warszawianie złapali wiatr w żagle. Ponownie w końcówce najwięcej zimnej krwi zachował Bednorz i przegrywaliśmy już 0:2 w setach.

Trzecią odsłonę od asa serwisowego rozpoczął Kwolek, ale z czasem inicjatywę przejęli warszawianie. W ich szeregach prym wiódł Weber. Jurajscy Rycerze nie dawali jednak za wygraną - Bołądź obił blok rywali, a Kwolek zablokował Semeniuka i mieliśmy 9:9. Rywale jednak znów odskoczyli. Po ataku Webera było już 11:14. Atakujący, który w całym spotkaniu zdobył 17 punktów, dał o sobie znać również przy wyniku 18:20 i takich strat nie daliśmy już rady odrobić.

Aluron CMC Warta Zawiercie - PGE Projekt Warszawa 0:3 (20:25, 23:25, 19:25)

Aluron CMC Warta Zawiercie: Tavares, Bołądź, Russell, Kwolek, Bieniek, Zniszczoł, Popiwczak (libero) oraz Nowosielski, Ensing i Czerwiński

PGE Projekt Warszawa: Firlej, Weber, Tillie, Bednorz, Kłos, Semeniuk, Wojtaszek (libero) oraz Kozłowski i Gomułka MVP: Weber

(.Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%