Sejm debatował w piątek nad dwoma projektami ustaw o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami. Jeden to projekt rządowy, drugi jest autorstwa posłów Lewicy i Polski 2050. Debata toczyła się przy niemal pustej sali - uczestniczyło w niej kilkunastu posłów.
Systemowe wprowadzenie usług asystenckich to wieloletni postulat środowisk osób z niepełnosprawnościami, o czym wspomniał wiceminister rodziny Łukasz Krasoń. Podkreślił, że w Polsce żyje 5 mln osób z niepełnosprawnościami, które - jak mówił - przez lata były marginalizowane.
Wiceminister zwrócił uwagę, że dzięki wsparciu asystenta osoby te będą mogły realizować swój potencjał zawodowy i społeczny. Wskazał, że dzięki systemowemu wsparciu na rynek pracy może wejść 10 proc. osób z niepełnosprawnościami oraz 20 proc. ich opiekunów.
Krasoń poinformował, że koszt ustawy w pierwszym roku jej obowiązywania wyniesie 2,2 mld zł, w 2028 r. 3,4 mld zł, a w 2029 r. - 4,2 mld zł. Łącznie - jak dodał - w ciągu 10 lat na asystencję zostanie przeznaczonych 47,2 mld zł.
Przedstawiając poselską propozycję, Maja Nowak (Polska 2050) zaznaczyła, że to jeden z najważniejszych projektów tej kadencji w obszarze polityki społecznej, a Katarzyna Ueberhan (Lewica) zaapelowała o poparcie dla projektów ponad podziałami politycznymi.
W debacie Urszula Rusecka (PiS) w imieniu klubu opowiedziała się za dalszymi pracami nad projektami, zwracając jednocześnie uwagę na negatywne rozwiązanie, polegające na ograniczeniu usługi asystencji do 65. roku życia.
Poparcie dla projektów wyraziły w dyskusji również kluby KO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy.
Joanna Frydrych (KO), zaznaczyła, że dzięki systemowemu wprowadzeniu asystencji osobistej osoby z niepełnosprawnościami zyskają realną szansę na niezależne życie, większą samodzielność, a także udział w życiu społecznym i zawodowym.
Z kolei zdaniem Agnieszki Kłopotek (PSL) projekty stanowią głęboką reformę, która przybliża Polskę do standardów europejskich oraz ducha konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami.
Maja Nowak (Polska 2050) podkreśliła ustawa jest krokiem w kierunku prawdziwej podmiotowości, a nie doraźnej pomocy.
Poparcie dla omawianych rozwiązań zadeklarował również Tadeusz Tomaszewski (Lewica). „To nasz wspólny obowiązek wobec osób z niepełnosprawnościami” - podkreślił.
Wiceminister Krasoń, odpowiadając na wątpliwości posłów, zaznaczył, że rozwiązania zaproponowane w rządowym projekcie są oparte na przepisach funkcjonujących w innych państwach.
„Jest wiele prac nad innymi mechanizmami skierowanymi do seniorów, ten system powinien się widzieć, a nie zawsze wkładać wszystkich do jednego worka, bo to się na dłuższą metę nie sprawdza” – wyjaśnił Krasoń.
Wicemarszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że projekty ustaw - zarówno rządowy, jak i poselski - zostaną skierowane do dalszych prac w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Oba projekty - co do najważniejszych założeń - są takie same.
Rządowa regulacja zakłada, że wnioski o ustalenie prawa do asystencji będzie można składać od 1 stycznia 2027 r. Według projektu, z usług asystenta będą mogły korzystać osoby z niepełnosprawnościami w wieku od 18 do 65 lat, które uzyskały co najmniej 80 punktów w skali potrzeby wsparcia, a od 2030 r. również młodzież od 13. roku życia. Według szacunków MRPiPS, ze wsparcia skorzysta ok. 100 tys. osób.
Obecnie usługi asystenckie realizowane są przez MRPiPS w ramach czasowych programów dla samorządów i organizacji pozarządowych. Nie ma systemowego uregulowania usług asystenckich tak, by każda osoba potrzebująca miała do nich dostęp.
W Sejmie procedowany jest też prezydencki projekt ustawy o asystencji osobistej. Regulacja w październiku 2024 r. trafiła do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Według propozycji prezydenta usługa ma być dostępna w każdym powiecie dla osób powyżej 18 lat. Projekt przewiduje od 40 do 200 godzin asystencji osobistej miesięcznie.
kkr/ kblu/ agz/
OSTATNIE KOMENTARZE
Trzy serca, jeden świat – wernisaż w MOK Zawiercie
Dwa dni później DorotaDomagalska zmarła. Wielka strat dla kultury
Elska
14:38, 2025-11-11
Ulica Szkolna w Rokitnie Szlacheckim tonie w dziurach!
Po prostu wstyd, aby w XXI wieku były jeszcze w Polsce drogi z dziurami, jak ser szwajcarski.
Piotr
14:55, 2025-05-20
Krzysztof Cugowski porwał publiczność w Zawierciu!
Świetny koncert. Jednak autor artykułu podaje nieprawdziwe informacje. Krzysztof Cugowski na tym koncercie nie zaprezentował utworów Takie Tango i Bal wszystkich świętych.
Agata
21:34, 2025-02-04
Uroczysta Przysięga Wojskowa Żołnierzy w Zawierciu
jak zwykle Wasi reporterzy na miejscu:)
speedo
06:14, 2024-12-03