W czwartek wieczorem ok. godz. 20 policja otrzymała informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Na numer alarmowy zadzwonił świadek, który widział, że na trasie Różan - Warszawa porusza się samochód opel astra, którego tor jazdy wskazuje na to, że kierowca może być pod wpływem alkoholu.
Policjant z komendy stołecznej został zatrzymany za jazdę pod wypływem alkoholu. Miał 2,5 promila. Sprawą zajmuje się prokuratura - poinformowała w piątek podkom. Aleksandra Calik z mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji.
"Policjanci pojechali na trasę, zatrzymali pojazd do kontroli. Poddali badaniom kierującego, okazało się, że ma 2,5 promila alkoholu w organizmie. Był to 46-letni funkcjonariusz komendy stołecznej" - powiedziała Calik.
Policjanci zatrzymali kierowcę, został powiadomiony prokurator, który przedstawił mu zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.
"Funkcjonariusz został zawieszony w czynnościach na trzy miesiące. Natomiast konsekwencje służbowe będzie wyciągał komendant stołeczny" - poinformowała Calik.
Informację o zatrzymaniu podał pierwszy portal RMF24.pl. Rozgłośnia podała, że zatrzymany jest wysokiej rangi oficerem policji podinspektor z Wydziału Technik Operacyjnych KSP.
Informacji tej nie potwierdziła podkom. Aleksandra Calik. Wyjaśniła, że nie zna stopnia zatrzymanego funkcjonariusza. Także w komendzie stołecznej nie potwierdzono doniesienia o tym, że zatrzymanym ma być wysokiej rangi oficer. (PAP)
wnk/ robs/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz