Dyrektor do spraw pracy w kopalni Zofiówka Marcin Gołębiowski poinformował na briefingu w Jastrzębiu Zdroju, że obaj górnicy, których zgon potwierdzono w ostatnich godzinach, to ludzie w wieku ok. 30 lat. Jeden osierocił jedno, a drugi dwoje dzieci. "Młodzi ludzie, to jest tragedia, chociaż to nie ma znaczenia, w jakim są wieku, to są nasi, bardzo cenieni pracownicy" - powiedział.
Tragiczny bilans sobotniego wstrząsu i wypływu metanu w kopalni Zofiówka to już 4 ofiary śmiertelne - poinformował w niedzielę prezes JSW Tomasz Cudny. Wcześniej kopalnia informowała o 2 potwierdzonych zgonach. My idziemy dalej po żywych naszych kolegów - dodał.
"Rodziny tych dwóch pracowników zostały otoczone opieką medyczną i psychologiczną, jesteśmy do ich dyspozycji, ale musimy dać czas na ten trudny moment. Na terenie kopalni pracuje prokurator, wykonuje czynności związane z tego typu wypadkami" - dodał dyrektor Gołębiowski.
Relacjonując postępy akcji ratowniczej prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Tomasz Cudny poinformował, że ratownicy zmagają się z wysoką temperaturą, przekraczającą 33 stopnie, nastąpiły też duże problemy z uzyskaniem właściwej wentylacji. "Stężenie metanu blisko końca lutniociągu nie rozrzedzało się, było bardzo wysokie - od 19 do czasami 30 proc., tak że postęp z posuwaniem się do przodu został wstrzymany - to był raport nocny. Udało się doszczelnić, wymienić niektóre elementy tego lutniociągu i teraz zastępy udają się do przodu" - poinformował.
"Warunki pozwalają na kontynuowanie poszukiwań pozostałych naszych 6 kolegów, tak to wygląda na teraz. My idziemy dalej po żywych naszych kolegów, akcja jest prowadzona w bardzo trudnych warunkach, ale konsekwentnie" - zapewnił Cudny.
Pytany, czy atmosfera w rejonie wstrząsu jest zdatna do oddychania prezes powiedział, że cały czas jest tam podawane sprężone powietrze. Ratownikom nie udało się dotąd nawiązać kontaktu z poszukiwanymi wciąż 6 górnikami.
Na stronie internetowej JSW podała, że ratownicy w aparatach tlenowych pracują nad odtworzeniem odrębnej wentylacji, dzięki której atmosfera w wyrobisku pozwoli na intensywniejsze poszukiwania górników. "Do czoła przodka pozostało ratownikom ok. 200 metrów" - przekazano.
W sobotę ok. godz. 3.40 w chodniku robót przygotowawczych w pokładzie 412 na poziomie 900 metrów kopalni Zofiówka doszło do wstrząsu. W jego rejonie było 52 pracowników; 42 wyszło o własnych siłach, 10 pozostało na dole. Wstrząsowi towarzyszył wypływ metanu, nie doszło jednak do zapalenia ani wybuchu tego gazu. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ par/
Ulica Szkolna w Rokitnie Szlacheckim tonie w dziurach!
Po prostu wstyd, aby w XXI wieku były jeszcze w Polsce drogi z dziurami, jak ser szwajcarski.
Piotr
14:55, 2025-05-20
Krzysztof Cugowski porwał publiczność w Zawierciu!
Świetny koncert. Jednak autor artykułu podaje nieprawdziwe informacje. Krzysztof Cugowski na tym koncercie nie zaprezentował utworów Takie Tango i Bal wszystkich świętych.
Agata
21:34, 2025-02-04
Uroczysta Przysięga Wojskowa Żołnierzy w Zawierciu
jak zwykle Wasi reporterzy na miejscu:)
speedo
06:14, 2024-12-03
Jak spełniono marzenia strażaków z Zawiercia?
Nic nowego znowu władza piastuje swojego 👎
Henryk
18:22, 2024-11-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz