Jak podkreślili organizatorzy, cykl "Kino kobiet" to "nowy rozdział w historii festiwalu, który w swojej odświeżonej odsłonie zaprasza do dialogu". "Program cyklu wpisuje się w charakter Malta Festivalu jako miejsca wymiany myśli. Wszystkie pokazy zakończą się rozmowami, do których zaproszone zostały nie tylko twórczynie filmów, ale również gościnie i goście specjalni - osoby eksperckie z Uniwersytetu SWPS z zakresu psychologii, kulturoznawstwa czy praktyki społecznej" - poinformowali.
Filmy m.in. Agnieszki Holland, Olgi Chajdas i Aleksandry Terpińskiej będzie można obejrzeć bezpłatnie w dniach 20-28 czerwca podczas poznańskiego Malta Festivalu. Program cyklu "Kino kobiet" dopełnią spotkania z reżyserkami. Twórczyniom towarzyszyć będą aktorki i eksperci Uniwersytetu SWPS.
W piątek, 20 czerwca, cykl zainauguruje pokaz "Imago" Olgi Chajdas poruszającego kwestie wolności i wyzwalania się ze społecznych konwenansów. Główna bohaterka, grana przez Lenę Górę, została zainspirowana mamą aktorki, wokalistką post-punkowego zespołu Pancerne Rowery Elą "Malwiną" Górą. Pomysł na film narodził się podczas jednego ze spotkań Góry z Chajdas. Rozmawiając o swoich mamach, doszły do wniosku, że powinny spisać różne anegdoty z ich życia. Na podstawie tych fragmentów stworzyły scenariusz. "Pomyślałyśmy, że bardzo chciałybyśmy pokazać tę relację, którą zna każda kobieta - relację z matką. To, jak się rozwija, jak oddziałuje na nas jako dorosłe kobiety" - mówiła PAP w 2023 r. reżyserka.
Szczególne miejsce podczas zbliżającego się Malta Festivalu zajmie twórczość Agnieszki Holland. W Poznaniu odbędą się premiery dzieł scenicznych czerpiących z jej kina - "Głosu Potwora: Opery inspirowanej +Europa Europa+ Sallego Perela i Agnieszki Holland" w reż. Agnieszki Smoczyńskiej, wg libretta Roberta Bolesto oraz spektaklu "Kobieta samotna" w reż. Anny Smolar. Oba filmy zostaną przypomniane w cyklu "Kobiety kina". Pokaz "Europa Europa" stanie się przyczynkiem do dyskusji o przynależności, tożsamości i przetrwaniu. Drugi tytuł rozpocznie rozważania na temat samotności kobiet, wykluczenia społecznego i bezradności.
W filmowym cyklu nie zabraknie "Innych ludzi" Aleksandry Terpińskiej. To utrzymana w konwencji rapowego musicalu opowieść o Kamilu (Jacek Beler), 30-letnim mieszkańcu warszawskiego blokowiska, który marzy o przeprowadzce i wydaniu hiphopowej płyty. Na razie jednak żyje pod jednym dachem z matką (Beata Kawka) i młodszą siostrą. Czas upływa mu na włóczęgach po mieście w towarzystwie narratora całej historii, Jezusa (Sebastian Fabijański), imprezowaniu, drobnych kradzieżach oraz randkowaniu z poznaną niedawno studentką Anetą dorabiającą w kasie w drogerii (Magdalena Koleśnik).
Publiczność będzie mogła obejrzeć również pełnometrażowy debiut reżyserski Marii Zbąskiej "To nie mój film", doceniony Polską Nagrodą Filmową Orzeł w kategorii odkrycie roku. Fabuła ukazuje wieloletnią parę (graną przez Zofię Chabierę i Marcina Sztabińskiego), której związek wisi na włosku. Ona pragnie więcej spontaniczności i romantyzmu, on czuje się niedoceniany. Pewnego dnia mężczyzna proponuje partnerce wspólną, surwiwalową przygodę - pieszą wycieczkę wzdłuż bałtyckiego wybrzeża, od Świnoujścia aż do Helu. Jeśli przetrwają i nie zejdą z plaży - będą razem. Jeśli któreś z nich będzie miało dość i zrezygnuje z dalszej podróży - rozstaną się. Ku jego zaskoczeniu kobieta podejmuje wyzwanie.
Zaplanowano też m.in. projekcję fabuły "Bo we mnie jest seks" Katarzyny Klimkiewicz, inspirowanej losami Kaliny Jędrusik. Nie jest to typowy film biograficzny, a raczej artystyczna impresja przybliżająca epizod z życia aktorki i piosenkarki. Punktem wyjścia był występ Jędrusik na Barbórce, wokół którego narosło wiele plotek, anegdot. "Próbowałyśmy dowiedzieć się, co się wtedy wydarzyło. Zależało mi na tym, by jak najbardziej zbliżyć się do temperamentu Kaliny i nie trzymać się kurczowo - i tak bardzo wątpliwych - faktów. Nie chciałam też ukazywać jej w ponurym świetle, obnażając sekrety czy trudne historie. Kalina była kolorowym ptakiem i zasługiwała na coś godnego jej temperamentu" - zwróciła uwagę Klimkiewicz w 2021 r. W roli głównej zobaczymy Marię Dębską.
Seanse będą odbywać się o godz. 21 w pasażu Quadro na Starym Rynku w Poznaniu. Z myślą o międzynarodowej publiczności filmy zostaną zaprezentowane z angielskimi napisami. Po projekcjach rozpoczną się spotkania z reżyserkami i ich współpracownikami. Poprowadzi je dziennikarka filmowa Anna Serdiukow. "Każda projekcja zamieni się w wielogłosową wymianę myśli, uczuć i doświadczeń. Wspólnie zastanowimy się nad tym, co w tych historiach rezonuje najmocniej - i dlaczego" - podkreśliła publicystka, cytowana w komunikacie.
Bezpłatne wejściówki można pobrać w dniu poprzedzającym seans i w dniu projekcji. Jedna osoba może otrzymać maksymalnie dwie wejściówki na dany wieczór. Pełny program cyklu można znaleźć pod adresem: https://malta-festival.pl/program/program/.
Organizatorami 35. Malta Festivalu są dFlights i Kulczyk Foundation. Polska Agencja Prasowa S.A. jest patronem medialnym wydarzenia. (PAP)
dap/ wj/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zawiercie365.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ulica Szkolna w Rokitnie Szlacheckim tonie w dziurach!
Po prostu wstyd, aby w XXI wieku były jeszcze w Polsce drogi z dziurami, jak ser szwajcarski.
Piotr
14:55, 2025-05-20
Krzysztof Cugowski porwał publiczność w Zawierciu!
Świetny koncert. Jednak autor artykułu podaje nieprawdziwe informacje. Krzysztof Cugowski na tym koncercie nie zaprezentował utworów Takie Tango i Bal wszystkich świętych.
Agata
21:34, 2025-02-04
Uroczysta Przysięga Wojskowa Żołnierzy w Zawierciu
jak zwykle Wasi reporterzy na miejscu:)
speedo
06:14, 2024-12-03
Jak spełniono marzenia strażaków z Zawiercia?
Nic nowego znowu władza piastuje swojego 👎
Henryk
18:22, 2024-11-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz