W środę biało-czerwone musiały zmierzyć się z najtrudniejszą przeszkodą z możliwych, stanęły naprzeciw reprezentacji Włoch. Siatkarki Italii po raz ostatni przegrały mecz 1 czerwca 2024 roku z Brazylią 2:3 w Lidze Narodów. Od tamtej pory triumfowały m.in. w igrzyskach olimpijskich w Paryżu i dwich edycjach LN.
Polski siatkarki przegrały w ćwierćfinale mundialu w Bangkoku z mistrzyniami olimpijskimi z Paryża Włoszkami 0:3 (17:25, 21:25, 18:25) i odpadły z turnieju. Podopieczne trenera Stefano Lavariniego drugą z rzędu edycję tej imprezy kończą na tym etapie.
Od początku ćwierćfinału było widać, dlaczego Włoszki są niekwestiowanymi faworytkami turnieju w Tajlandii. Gdy zatrzymały Magdalenę Stysiak, a chwilę później Magdalenę Jurczyk, prowadziły 8:4. Kontra wykorzystana przez Stellę Nervini powiększyła dystans do pięciu punktów (12:7). Siatkarki Italii kontrolowały przebieg tej partii, w końcówce po bloku na Agnieszce Korneluk było 21:14. Ostatni punkt padł po ataku Sarah Fahr (25:17).
W drugiej partii walka była bardziej wyrównana. Co prawda ataki Nervini i Paoli Egonu dały Włoszkom minimalne prowadzenie (7:5), ale po kontrze wykorzystanej przez Stysiak było 12:12, natomiast po ataku Damaske to biało-czerwone przejęły inicjatywę (14:13). Moment bardzo dobrej gry w ich wykonaniu trwał jednak tylko chwilę, w kolejnych akcjach popełniły proste błędy i Włoszki ponownie były na prowadzeniu (17:14). W końcówce Polki zaczęły odrabiać straty, po efektownym bloku Łukasik na Egonu traciły tylko dwa punkty (19:21). Zepsute zagrywki uniemożliwiły im jednak doprowadzenie do wyrównania, autowy serwis Smarzek zakończył partię (21:25).
Początek trzeciego seta zwiastował, że podopieczne trenera Lavariniego ponownie nawiążą walkę z liderkami światowego rankingu (5:5). Po kilku udanych akcjach po raz kolejny zanotowały serię błędów, co w połączeniu ze skutecznymi kontrami Włoszek dało tym drugim znaczącą przewagę (15:9). Biało-czerwone zanotowały jeszcze bloki na Egonu i Nervini, w siatkę uderzyła Fahr (13:17), jednak Polki nie były w stanie tego wykorzystać i wyrównać. Mistrzynie olimpijskie zdominowały drugą część tej odsłony, atak Egonu dał im piłki meczowe, a drugą z nich wykorzystała Fahr (25:18).
Najwięcej punktów dla biało-czerwonych zdobyła Stysiak - 14. Po stronie Włoszek najskuteczniejsza była Egonu - 19.
Podopieczne trenera Lavariniego na ćwierćfinale zakończyły również zmagania w poprzedniej edycji czempionatu globu, wówczas przegrały 2:3 z późniejszymi mistrzyniami Serbkami.
Włoszki, dla których wygrana z Polską to 34. zwycięstwo z rzędu, w sobotnim półfinale zagrają z Japonią, która wcześniej pokonała Holandię 3:2.
Polska - Włochy 0:3 (17:25, 21:25, 18:25).
Polska: Paulina Damaske, Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Martyna Łukasik, Magdalena Stysiak, Katarzyna Wenerska - Aleksandra Szczygłowska (libero) - Martyna Czyrniańska, Aleksandra Gryka, Marlena Kowalewska, Malwina Smarzek.
Włochy: Anna Danesi, Paola Egonu, Sarah Fahr, Stella Nervini, Alessia Orro, Myriam Sylla - Monica De Gennaro (libero) - Ekaterina Antropova, Carlotta Cambi, Gaia Giovannini. (PAP)
msl/ cegl/
Ulica Szkolna w Rokitnie Szlacheckim tonie w dziurach!
Po prostu wstyd, aby w XXI wieku były jeszcze w Polsce drogi z dziurami, jak ser szwajcarski.
Piotr
14:55, 2025-05-20
Krzysztof Cugowski porwał publiczność w Zawierciu!
Świetny koncert. Jednak autor artykułu podaje nieprawdziwe informacje. Krzysztof Cugowski na tym koncercie nie zaprezentował utworów Takie Tango i Bal wszystkich świętych.
Agata
21:34, 2025-02-04
Uroczysta Przysięga Wojskowa Żołnierzy w Zawierciu
jak zwykle Wasi reporterzy na miejscu:)
speedo
06:14, 2024-12-03
Jak spełniono marzenia strażaków z Zawiercia?
Nic nowego znowu władza piastuje swojego 👎
Henryk
18:22, 2024-11-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zawiercie365.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz