Czarnek pytany w TVP Info, czy szczepienia przeciw COVID-19 będą dla nauczycieli obowiązkowe, poinformował, że od 75 do 80 proc. nauczycieli jest w pełni zaszczepionych. Dlatego - jego zdaniem - "wprowadzanie obowiązku szczepień w tej grupie ma ograniczony sens". Zapowiedział przy tym, że niezaszczepieni nauczyciele będą zachęcani do szczepień.
Nie będzie obowiązkowych szczepień dla dzieci powyżej 12 roku życia i nauczycieli - oświadczył w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Zapewnił też o powrocie uczniów do nauki stacjonarnej od 1 września.
Obowiązkowych szczepień nie będzie także dla dzieci powyżej 12 roku życia. Szef MEiN oświadczył, że resort będzie zachęcać, informować o korzyściach szczepień oraz organizować - za zgodą dyrektora i rodziców - punkty szczepień w szkołach. Jednak nie będzie "dzielenia dzieci na zaszczepione i niezaszczepione" - podkreślił Czarnek.
Minister edukacji i nauki podtrzymał też wcześniejsze zapewnienia resortu o powrocie uczniów do nauki stacjonarnej od 1 września. "W tym roku wszystkie dzieci i młodzież szkolna udają się do szkoły w pełnym trybie stacjonarnym" - zaznaczył.
Czarnek wskazał, że jeśli wzrost zakażeń będzie duży, MEiN zareaguje na to odpowiednio. "Na razie na horyzoncie nie ma takich przewidywań. Jesteśmy w stałym kontakcie z ministrem zdrowia i służbami sanitarnymi. Nie przewidujemy perturbacji dla trybu stacjonarnego" - oświadczył szef MEiN.(PAP)
ipa/ mir/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz