Zamknij

Aluron CMC Warta Zawiercie pokonała Projekt Warszawa 3:0

20:59, 27.11.2022 .Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie Aktualizacja: 20:08, 28.11.2022
Skomentuj

ŚWIETNA PASSA TRWA, PROJEKT POKONANY 3:0!

Aluron CMC Warta Zawiercie pokonała Projekt Warszawa 3:0 i kontynuuje zwycięską passę! To już dziewiąta wygrana i ósmy komplet punktów z rzędu Jurajskich Rycerzy.

Krzysztof Rejno, który wciąż zmaga się z problemami zdrowotnymi, został zgłoszony do meczu jako drugi libero, a Jędrzej Gruszczyński tym razem założył żółtą, domową koszulkę. Od początku gra toczyła się punkt za punkt, oba zespoły psuły sporo zagrywek, a gdy już miały okazję przyjąć piłkę, to kończyły większość ataków. Dopiero po bloku Artura Szalpuka na Dawidzie Konarskim Projekt objął prowadzenie 16:14 i jako pierwszy odskoczył na dwa oczka. Wkrótce Michał Szalacha zatrzymał jednak atak Kévina Tillie, a Miguel Tavares poprawił mierzoną zagrywką do linii i to Aluron CMC Warta wróciła na czoło. Asa dorzucił też Uroš Kovačević, który trafił idealnie między Szalpuka i Damiana Wojtaszka, i zrobiło się 21:19. Tradycyjnie już świetną zmianę dał Patryk Łaba, a po autowym ataku Nielsa Klapwijka Jurajscy Rycerze mieli trzy piłki setowe. Już przy pierwszej mieliśmy okazję na zakończenie partii, ale długą wymianę wygrali jednak goście. W miejsce Piotra Nowakowskiego w polu serwisowym pojawił się Jurij Semeniuk, ale zagrał w pół siatki.

Początek drugiego seta wyglądał podobnie, ale tym razem wynik zaczął rozjeżdżać się wcześniej. Najpierw Konarski zablokował Tillie, a w kolejnej akcji Klapwijk zaatakował poza boisko i nasz zespół prowadził 7:4. Kontynuowaliśmy bardzo dobrą grę w polu serwisowym, po serwisie naszego kapitana piłka wróciła za darmo, z czego skorzystał na kontrze Miłosz Zniszczoł, a minutę później bezpośredni punkt dołożył Tavares. Nieco gorzej zaczęło nam za to iść w ataku i głównie dzięki temu rywale utrzymywali dystans. Projekt zablokował ataki Bartosza Kwolka i Szalachy, w efekcie nasze prowadzenie stopniało do stanu 19:18. Łaba po raz kolejny świetnie zaserwował, a Kovačević zmylił blok rywali, w ostatniej chwili rezygnując z ataku z drugiej linii i wystawiając do Kwolka, dzięki czemu odzyskaliśmy trzypunktową przewagę. W kolejnej akcji Łaba podbił atak wprowadzonego z kwadratu Igora Grobelnego, a piłka wróciła na drugą stronę i… spadła na samą linię boczną, a to oznaczało aż cztery setbole z rzędu. Dwa pierwsze goście obronili. Przy trzecim Zniszczoł z krótkiej obił ręce Piotra Nowakowskiego, ale po trwającej bardzo długo wideoweryfikacji sędzia podjął decyzję o… powtórzeniu akcji. Goście podbili piłkę, Nowakowski skończył atak ze środka i trener Michał Winiarski musiał poprosić o czas. Po przerwie atak z pajpa skończył wściekły Uroš i Jurajska Twierdza po raz drugi wybuchła z radości, tym razem już ostatecznie.

Zamieszanie w końcówce poprzedniej partii ewidentnie rozjuszyło Kovačevicia. Skuteczny kontratak Serba i jego blok na Klapwijku dały nam prowadzenie 6:3. Kwolek dołożył serię zagrywek, po której przewaga urosła do pięciu punktów. Zespół z Warszawy próbował jeszcze zerwać się do walki, Grobelny ponownie zmienił holenderskiego atakującego, ale my kontynuowaliśmy bardzo efektywną grę w polu serwisowym, dzięki czemu błyskawicznie odrabialiśmy break pointy, które urywali nam rywale. Po asie Uroša na Wojtaszku było 17:12, a gdy Kwolek trafił Tillie – 21:16. Po chwili blok dołożył jeszcze Kovačević. Michał Winiarski dał szansę debiutu Gruszczyńskiemu, który zmienił w drugiej linii Kwolka. Nasz nominalny libero zaczął od perfekcyjnego przyjęcia, po którym Serb zdobył kolejny punkt atakiem. Ponownie za linią 9 metra pojawił się Łaba, trafił mocno w Grobelnego, Gruszczyński podbił piłkę przebitą przez Firleja, a Tavares wystawił na pajpa do Patryka, który zapisał w ten sposób w statystykach swój pierwszy oficjalny punkt w PlusLidze w naszych barwach (bo obrony, które wpadają w boisko, są zapisywane jako błąd rywali). To oznaczało, że Aluron CMC Warta może mieć aż siedem szans na zakończenie meczu. Wystarczyły trzy, bo Grobelny pomylił się z prawego ataku. Komisarz Dariusz Parkitny na MVP wybrał Miguela Tavaresa.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Projekt Warszawa 3:0 (25:22, 25:23, 25:19)

Skład: Tavares, Konarski, Kwolek, Kovačević, Zniszczoł, Szalacha, Danani (L) oraz Łaba, Gruszczyński

MVP: Miguel Tavares Rodrigues

Statystyki

(.Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%