Zamknij

Glapiński: mamy zatrzymanie cyklu podwyżek, a nie formalny koniec cyklu podwyżek stóp procentowych

16:43, 06.10.2022 PAP Aktualizacja: 16:44, 06.10.2022
Skomentuj PAP PAP

"To jest zatrzymanie cyklu podwyżek, a nie formalny koniec cyklu podwyżek" - podkreślił podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński.

Zatrzymaliśmy, a nie formalnie zakończyliśmy cykl podwyżek stóp procentowych - powiedział prezes NBP Adam Glapiński w czwartek. Zaznaczył, że dotychczasowe podwyżki znacznie ograniczyły popyt na kredyt ze strony sektora prywatnego, a bez wzrostu kredytów wysoka inflacja w średnim okresie się nie utrzyma.

"To cały czas jest otwarty formalnie cykl. Zatrzymujemy wzrost cen, wzrost stóp procentowych przyglądamy się sytuacji. Przyglądamy się do listopada. W listopadzie będzie opublikowany kolejny raport o inflacji, który dla NBP, dla wszystkich obserwatorów jest najważniejszym dokumentem, pozwalającym w najlepszy sposób przyjrzeć się najbliższym kwartałom" - wyjaśnił Glapiński.

Prezes NBP zaznaczył, że "nie oznacza to, że w czasie tak silnych szoków i nieprzewidywalnych wydarzeń w pełni możemy przewidzieć przyszłość".

"W tej chwili to ryzyko, ta niepewność jest szczególnie duża. Co jest ryzykiem numer jeden - rozwój sytuacji wojennej na terenie Ukrainy" - stwierdził.

"Zakładając, że wszystkie podstawowe czynniki kształtują się tak jak w tej chwili, to ten raport o inflacji przedstawi nam najbliższą rzeczywistość i najbardziej prawdopodobną, przewidywaną, projektowaną przyszłość w kilku następnych kwartałach" - powiedział Glapiński.

Wskazał, że najbliższe kwartały będą najważniejsze.

"W tej chwili mamy te dane, jakie mamy. Upoważniają nas one, żeby przerwać cykl podwyżek, poczekać na listopadową projekcję, zobaczyć, jakie będą dane GUS-u i ponownie pochylić się nad tym zagadnieniem. Nie mówimy, że na dobre przestaliśmy podwyższać stopy procentowe" - podkreślił Glapiński.

Prezes NBP zwrócił uwagę, że dotychczasowe działania RPP, 11 kolejnych podwyżek - najdłuższy cykl podwyżek w historii funkcjonowania RPP - w znaczący sposób ograniczyły popyt na kredyt ze strony sektora prywatnego, a szczególnie gospodarstw domowych.

"Mówię o czymś, co jest korzystne z punktu widzenia walki z inflacją, a co dla gospodarstw domowych jest przykre i bolesne. Bez trwałego wzrostu kredytów trudno oczekiwać utrzymania się wysokiej inflacji w średnim okresie" - podsumował Glapiński. (PAP)

autor: Anna Bytniewska

ab/ mmu/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%