Zamknij

Polak pobił rekord Guinnessa. Valerjan Romanovski spędził pod śniegiem 1 godzinę i 45 minut

18:55, 13.05.2022 PAP Aktualizacja: 18:57, 13.05.2022
Skomentuj PAP PAP

Odwiedzający w piątek krakowską Halę EXPO, w której odbywają się targi Reha INNOVATIONS, mieli okazję podziwiać zmagania człowieka z zimnem. Na stoisku Valerjana Romanovskiego od rana trwały gorączkowe przygotowania do próby pobicia rekordu Guinnessa w najdłuższym kontakcie ciała ze śniegiem. Rozstawiony dziecięcy basen wypełniono śniegiem, aby po godzinie 11 mógł wejść do niego Romanovski. Ubrany jedynie w kąpielówki przyszły rekordzista położył się na pokrywie śnieżnej liczącej około 50 cm, a następnie został zasypany ponad 70-centymetrową warstwą śniegu.

Valerjan Romanovski, w piątek w Krakowie pobił rekord Guinnessa. Polak z Wileńszczyzny pobił aktualny rekord świata w najdłuższym kontakcie ciała ze śniegiem, który w 2013 roku ustanowił Oleksiy Gutsulyak. Ukrainiec spędził pod śnieżną pokrywą 60 minut i 8 sekund. Valerjan, ustanawiając nowy rekord, znacznie wyprzedził swojego poprzednika i wytrzymał pod śniegiem 1 godzinę 45 minut i 9 sekund.

Aby pobić rekord Guinnessa, Valerjan musiał spędzić pod tą ciężką, śnieżną pierzyną ponad 60 minut i 8 sekund. Jednak Polak bynajmniej nie zamierzał iść na łatwiznę i tym, którzy w przyszłości będą chcieli pobić jego rekord zawiesił wysoko poprzeczkę. Nowy rekordzista, przy dźwiękach swojej ulubionej muzyki - m.in. utworu "1944" Jamali - spędził pod śniegiem 1 godzinę 45 minut i 9 sekund.

Przez cały czas na miejscu parametry jego ciała i temperaturę monitorowały służby medyczne. Gdy ustanawianie rekordu Guinnessa dobiegło końca, rekordzista został odkopany ze śniegu i przeniesiony do namiotu medycznego, gdzie jego ciało było powoli ogrzewane. Nie będzie to jednak pierwszy rekord, który Valerjan zapisze na swoim koncie. W październiku zeszłego roku udało mu się pobić rekord najdłuższego kontaktu ciała z lodem. Przez ponad trzy godziny rekordzista zdołał przesiedzieć w skrzyni wypełnionej lodem po samą szyję. W swoim dorobku może popisać się również takimi mroźnymi rekordami jak 400-kilometrowa podróż rowerem po mroźnej Jakucji w temperaturze -50 stopni, czy spędzenie 100 godzin w komorze termoklimatycznej w temperaturze odczuwalnej -60 stopni.

Valerjan Romanovski urodził się w Gudelach koło Awiżeń, od 1992 roku mieszka w Polsce, w Busku-Zdroju. Jak możemy dowiedzieć się z jego mediów społecznościowych jest absolwentem SGGW. Wśród zapalonych miłośników zimna, morsowania i lodowych kąpieli jest uznawany za guru, a swoją wiedzę i doświadczenia potwierdza kolejnymi pobitymi rekordami. Wszelkie porady dla tych, którzy jak on, choć raz chcieliby zmierzyć się z przeszywającym zimnem, zapisał w swojej książce "Morsowanie. Jak świadomie obchodzić się z zimnem". Publikacja trafiła do rąk czytelników w zeszłym roku.(PAP Life)

mdn/moc/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%