Zamknij

Premier o doniesieniach Onetu: okazuje się, że PiS podsłuchiwał moją żonę i córkę

PAP 11:42, 22.10.2025 Aktualizacja: 13:33, 22.10.2025
Skomentuj PAP PAP

Informacje o nadaniu córce premiera statusu poszkodowanej w śledztwie dotyczącym nadużywania systemu Pegasus, w rozmowie z Onetem w środę potwierdził prok. Józef Gacek z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Według Onetu przesłuchana ma być również żona premiera Małgorzata Tusk.

Okazuje się, że PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę - napisał premier Donald Tusk, komentując doniesienia Onetu, według którego córka premiera Katarzyna Tusk-Cudna otrzymała status pokrzywdzonej w śledztwie dotyczącym wykorzystywania systemu Pegasus.

"Okazuje się, że PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę. Wnuczki i wnuków też, podpalaczu z Żoliborza?" - napisał Tusk na platformie X. "W tym podsłuchiwaniu moich najbliższych chodziło Kaczyńskiemu prawdopodobnie o ochronę instytucji rodziny. W imię tradycyjnych wartości oczywiście" - dodał premier.

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak zapytany w środę w TVP Info czy wie, czy ktokolwiek z otoczenia premiera był inwigilowany przy pomocy Pegasusa, odpowiedział, że prokuratura potwierdziła, iż rozmowy i informacje córki premiera, Katarzyny Tusk, "mogły paść łupem" tych, którzy inwigilowali, "ponieważ kontaktowała się z jedną z osób, które były pod kontrolą Pegasusa".

Dopytany, czy Katarzyna Tusk była "przypadkową ofiarą, czy celową", Siemoniak odparł "niech to ocenia prokuratura". Dodał, że córka premiera "ma status pokrzywdzonej".

Onet podał, że córka premiera była klientką Romana Giertycha, wówczas adwokata, obecnie posła KO; Giertych reprezentował ją w wytaczanych tabloidom sprawach o ochronę dóbr osobistych. Onet wskazał, że w przeszłości Giertych był również pełnomocnikiem syna Donalda Tuska, Michała, jednak o planach jego przesłuchania na razie nic nie wiadomo.

Pegasus to system stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.

Od minionego roku prokuratura prowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku ze stosowaniem tego oprogramowania.

Kwestia legalności, prawidłowości i celowości czynności podejmowanych z wykorzystaniem Pegasusa m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. jest też przedmiotem badań sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. (PAP)

sza/ pak/ sdd/ mok/ amac/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%