Zamknij

Nowacka dla PAP: nie możemy czekać z nową edukacją dla bezpieczeństwa kilku lat

PAP 09:06, 23.09.2025 Aktualizacja: 16:44, 25.09.2025
Skomentuj PAP PAP

Przygotowanie nowej podstawy programowej, obejmującej również edukację dla bezpieczeństwa, to element rozłożonej na lata reformy edukacji "Reforma26. Kompas Jutra". Ma być ona wprowadzana do szkół stopniowo: we wrześniu 2026 r. ma zacząć obowiązywać w klasach I i IV szkoły podstawowej, od września 2027 r., w I klasach szkół ponadpodstawowych, a w podstawówce obejmie kolejne dwa roczniki. W następnych latach ma objąć kolejne roczniki uczniów szkoły podstawowej i szkół ponadpodstawowych.

Szefowa MEN Barbara Nowacka przekazała PAP, że poprosiła o opracowanie możliwie jak najszybszego wdrożenia nowej podstawy programowej edukacji dla bezpieczeństwa. - Chciałabym, żeby to był 1 września 2026 r. Nie możemy czekać kilku lat. Żyjemy w trudnych czasach - dodała. W planach nie ma zwiększenia liczby godzin.

W rozmowie z PAP szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej zaznaczyła jednak, że "edukacja dla bezpieczeństwa nie może czekać", tzn. "nasze bezpieczeństwo nie może czekać".

- Żyjemy w trudnych czasach. Nawet ostatnie wydarzenie - inwazja dronów ze strony Rosji - pokazuje, że naprawdę musimy przygotowywać dzieci i młodzież. I najlepszym miejscem do przygotowania ich - również na sytuacje kryzysowe i radzenie sobie z nimi - jest szkoła - powiedziała. - Uważam, że nie możemy czekać z edukacją dla bezpieczeństwa kilku lat. Dlatego poprosiłam kilka dni temu (...) o opracowanie możliwie jak najszybszego wdrożenia - ja bym bardzo chciała, żeby to był 1 września 2026 r. - dodała.

Zaznaczyła, że oczywiście, wymaga to przygotowania przynajmniej materiałów dla nauczycieli, bo - jak przypomniała - podręcznik nie jest konieczny do prowadzenia zajęć. - Oczywiście, bywa pomocą, natomiast tu będzie też bardzo duża potrzeba z naszej strony szybkich działań - dodała. - Rozmawiałam też o tym z departamentem, który odpowiada za kształcenie ogólne, że podstawa programowa musi być skonsultowana, ale trzeba się przygotować do tego, żeby od 2026 r. zaczęła obowiązywać. - To jest cel, który sobie wyznaczyłam - powiedziała ministra.

Przedmiot edukacja dla bezpieczeństwa jest obowiązkowy w klasie VIII szkoły podstawowej i w klasie I liceum ogólnokształcącego, technikum i szkoły branżowej I stopnia.

W podstawie programowej przedmiotu zapisano, że służy on przygotowaniu uczniów do właściwego zachowania i odpowiednich reakcji w sytuacjach stwarzających zagrożenie dla zdrowia i życia oraz w stanach nadzwyczajnych. Przedmiot obejmuje treści kształcenia z zakresu bezpieczeństwa państwa, organizacji działań ratowniczych, pierwszej pomocy i edukacji obronnej.

Z przygotowanej przez Instytut Badań Edukacyjnych - Państwowy Instytut Badawczy (IBE-PIB) propozycji nowej podstawy programowej wynika, że eksperci jeszcze bardziej - niż dotychczas - stawiają na praktyczne umiejętności.

W rozmowie z PAP Nowacka powiedziała, że cała reforma oparta jest na praktyce. - Nie tylko: dowiedzieć się, ale i doświadczyć. Nie tylko posłuchać, że są schrony, ale sprawdzić, gdzie są. Nie tylko przeczytać o sygnałach alarmowych, ale wreszcie je usłyszeć. I tych zmian w podstawie programowej jest po prostu bardzo dużo - dodała.

Zwróciła uwagę, że cała "Reforma26. Kompas Jutra" opiera się na umiejętnościach praktycznych, na sprawczości i komunikacji.

- To samo dotyczy podstawy programowej z przedmiotu, który na razie nazywa się edukacja dla bezpieczeństwa, ale myślę, że - nawet symbolicznie - zmiana, chociażby w kierunku przysposobienia obronnego, które część z nas doskonale zna, jest potrzebna, żeby też pokazać, jak ważna dla nas jest obronność - powiedziała Nowacka.

Zapytana, czy resort rozważa zwiększenie liczby godzin tego przedmiotu, wyjaśniła: - Nowe godziny oznaczałyby dodatkowe obciążenie dla uczniów, czego nie za bardzo chcemy wprowadzać, wiedząc jak dzieci już są dzisiaj obciążone. Raczej bym przewidywała, że z przestrzeni, która się pojawi, np. w ramach godzin wychowawczych, część z tych zajęć - doraźnych, profilaktycznych, przygotowujących na sytuacje kryzysowe - będzie można przeprowadzić właśnie w ramach tych godzin wychowawczych - powiedziała.

Jednocześnie zwróciła uwagę na prowadzone od dwóch lat zajęcia z pierwszej pomocy. - To duża zmiana - właśnie w ramach działań na rzecz obrony cywilnej, troski o drugiego człowieka i umiejętności radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych - zaznaczyła. Ponadto wskazała, że także nowy przedmiot - edukacja zdrowotna - to też "odporność i przeciwdziałanie fake newsom".

W propozycji nowej podstawy programowej edukacji dla bezpieczeństwa zapisano, że przedmiot ma na celu m.in. rozwijanie umiejętności takich jak działanie w sytuacjach zagrożeń oraz zapobiegania im oraz budowanie i wzmacnianie postaw proobronnych, czyli gotowości do obrony kraju, zarówno w wymiarze militarnym, jak i cywilnym.

Uczniowie powinni umieć m.in. rozpoznawać komunikaty alarmowe i ostrzegawcze, w szczególności alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i Regionalnego Systemu Ostrzegania, sygnały dźwiękowe i stosować się do nich w sytuacji wystąpienia zagrożenia oraz weryfikować informacje o zagrożeniach w wiarygodnych źródłach.

Podstawa składa się z trzech działów tematycznych: Bezpieczeństwo i ochrona ludności przed skutkami nadzwyczajnych zagrożeń; Podstawy pierwszej pomocy; Kształtowanie postaw proobronnych. W każdym dziale nauczyciel wybiera do realizacji - jako uzupełnienie - przynajmniej jeden fakultatywny efekt uczenia się. Wśród propozycji są: posługiwanie się gaśnicą lub innym podręcznym sprzętem gaśniczym; ocena bezpieczeństwa wybranych miejsc, zwłaszcza domu, przestrzeni publicznej i cyfrowej; opisywanie działań informacyjnych kierowanych do społeczności lokalnej w sytuacjach kryzysowych i potrafi podjąć je w sytuacji zagrożenia; charakteryzuje wybrane organizacje społeczne działające na rzecz bezpieczeństwa i w miarę możliwości wspiera je.

Prace nad 22 projektami podstaw programowych dla przedszkola i szkoły podstawowej rozpoczęły się w marcu 2025 r. Ich autorów IBE-PIB wyłonił w ogólnopolskiej rekrutacji. Projekty przeszły proces recenzji. Każdą podstawę oceniało niezależnie co najmniej czterech ekspertów - nauczycieli i ekspertów dziedzinowych.

Propozycje nowych podstaw programowych stanowią pierwszy etap prac. Po wysłuchaniu publicznym, które częściowo odbyło się w czwartek i piątek, zostaną przekazane do MEN wraz z raportem z wysłuchania. Resort, po przeprowadzeniu konsultacji społecznych, zadecyduje o ostatecznym kształcie podstaw programowych dla przedszkola i szkoły podstawowej.(PAP)

pak/ jann/ mow/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%