Zamknij

Trump: amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce, a jeśli Polacy chcą, możemy rozmieścić ich więcej

PAP 20:14, 03.09.2025 Aktualizacja: 20:17, 03.09.2025
Skomentuj PAP PAP

Spotkanie obu polityków w Gabinecie Owalnym przebiegło w dobrej atmosferze, a prezydenci zwracali uwagę na bliskie relacje dwustronne. W rozmowie z dziennikarzami odnieśli się m.in. do obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce.

Amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce, a jeśli Polacy chcą, możemy rozmieścimy ich więcej - zadeklarował w środę prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z prezydentem RP Karolem Nawrockim w Białym Domu. Podkreślił, że Polskę i USA łączą specjalne relacje.

Trump, pytany o to, czy wojskowi USA pozostaną w Polsce, odpowiedział: - Myślę, że tak. Czy wiesz może o czymś, czego ja nie wiem? Jeśli już, to możemy umieścić tam więcej żołnierzy, jeśli (Polacy tego) chcą. Oni od dawna chcieli większej obecności wojskowej - odparł prezydent Stanów Zjednoczonych.

Ocenił przy tym, że USA i Polskę łączą specjalne relacje, lepsze niż kiedykolwiek, sugerując, że jest tak również dzięki jego relacjom z Nawrockim, którego poparł w kampanii wyborczej. Trump powiedział, że zaszczytem było wyrażenie poparcia dla Nawrockiego, a nowy polski przywódca wykonuje fantastyczną pracę.

Prezydent Nawrocki podziękował prezydentowi USA za zaproszenie go do Białego Domu zaledwie miesiąc po jego inauguracji i również zwrócił uwagę na bardzo dobre stosunki między krajami. - To znaczy, że polsko-amerykańskie stosunki są bardzo silne, bardzo ważne. Myślę, że nigdy wcześniej nasze relacje nie były tak silne - podkreślił Nawrocki.

Polski przywódca podziękował też Trumpowi za wsparcie podczas kampanii wyborczej. - Pamiętam to i jestem bardzo wdzięczny za pana wsparcie - zwrócił się do amerykańskiego lidera. Podziękował również za wsparcie polskiej diaspory w USA. - Mamy tu ponad 10 mln Polaków. Głosowali na Donalda Trumpa i w większości głosowali też na mnie - dodał. Trump przyznał, że miał poparcie Polaków w USA, a polski prezydent pozdrowił amerykańską Polonię.

- Relacje z USA dla mnie, dla Polski, dla Polaków są bardzo ważne. Są oparte na wartościach: niepodległości, suwerenności, demokracji. (...) Przykładem tych wartości są nasi wspólni bohaterowie: Kazimierz Pułaski i Tadeusz Kościuszko - kontynuował Nawrocki.

Prezydent powiadomił, że rozmowy z Trumpem będą dotyczyły energetyki, gospodarki i obronności.

Trump pochwalił Nawrockiego i stwierdził, że był dumny z tego, że poparł go w wyborach, czego zwykle nie robi. Witając polskiego prezydenta, Trump powiedział, że zależało mu na tym, by perfekcyjnie wymówić jego nazwisko, które wymówił jako "Naroki". - Dobrze to powiedziałem? - dopytywał Trump, na co Nawrocki potwierdził, że tak.

- On rozegrał niesamowity wyścig. Wystartował z tyłu i wygrał z łatwością. Polacy od razu go polubili. Naprawdę go kochają. (...) jest teraz bardziej popularny niż wcześniej - dodał amerykański lider.

Trump zasugerował przy tym, że decyzję o tym, by poprzeć Nawrockiego, podjął za namową swojego doradcy Vince'a Haleya, dyrektora Rady ds. Polityki Krajowej w Białym Domu.

Nawrocki powiedział, że Polacy cieszą się z tego, że amerykańskie wojska są na terytorium ich kraju. - To pierwszy raz w historii Polski, w XX i XXI wieku, gdy Polacy cieszą się, że mamy zagranicznych żołnierzy w Polsce. Amerykańscy żołnierze są częścią naszego społeczeństwa - oświadczył Nawrocki. Zaznaczył, że ich obecność to sygnał dla świata, też dla Rosji, że jesteśmy razem.

Podkreślił jednocześnie, że polskie wydatki na cele obronne wynoszą 4,7 proc. PKB, i zapewnił, że suma ta wyniesie 5 proc. PKB. Dodał, że obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce sprawia, że jest ona mocniejsza i bezpieczna.

Trump zapowiedział też, odpowiadając na pytania dziennikarzy w Gabinecie Owalnym, że w ciągu najbliższych dni porozmawia z Władimirem Putinem i wtedy będzie wiedział, co zrobić dalej w sprawie sankcji wobec Rosji.

- Porozmawiam z nim (Putinem - PAP) w ciągu najbliższych kilku dni i (wtedy) będę wiedział dokładnie, co zrobię - powiedział Trump, odpowiadając na pytanie, czy nałoży dodatkowe sankcje na Rosję w związku z niedojściem do skutku obiecanego spotkania przywódców Rosji i Ukrainy. Przyznał, że jest niezadowolony z tego, że na froncie nadal giną ludzie. Dodał również, że myślał, że zakończenie wojny będzie łatwiejsze ze względu na jego relacje z Putinem.

Odrzucił przy tym sugestie, że nie podjął żadnych działań przeciwko Rosji.

- Czy powiedziałbyś, że nakładanie sankcji wtórnych na Indie, największego kupca (rosyjskiej ropy) poza Chinami, (...) to brak działań? Nazywasz to brakiem działań? A jeszcze nie zrobiłem fazy drugiej czy trzeciej. Ale jeśli mówisz, że nie ma działań, to powinieneś znaleźć sobie nową pracę - powiedział poirytowany Trump do korespondenta Polskiego Radia.

Spotkanie prezydentów zapoczątkował przelot myśliwców F-16 i F-35 nad Białym Domem. Myśliwce F-16 ułożyły się w formację "missing man" z odlatującym w górę jednym samolotem. Był to hołd dla polskiego pilota F-16 mjr Macieja Krakowiana, który zginął niedawno w katastrofie w Radomiu.

Trump potwierdził, że przelot myśliwców miał na celu uhonorowanie zmarłego, którego nazwał legendą polskiego lotnictwa. - Ten przelot był w głównej mierze dla uczczenia pamięci waszego wspaniałego pilota, który niedawno zmarł. To była legenda w Polsce - powiedział Trump. Przypomniał przy tym, że mjr Krakowian kształcił się w amerykańskiej uczelni Sił Powietrznych, Air Force Academy w Colorado Springs. - To był fantastyczny pilot. Myślę, że ludzie w Polsce są smutni z tego powodu.

Prezydent Nawrocki podziękował Trumpowi za ten gest i potwierdził, że Krakowian był jednym z najlepszych pilotów w Polsce.

Zgodnie z harmonogramem po zakończeniu spotkania w Gabinecie Owalnym miały rozpocząć się rozmowy plenarne w formule śniadania roboczego.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński, Natalia Dziurdzińska i Wiktoria Nicałek (PAP)

osk/ ndz/ wni/ mal/ lm/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%