Zamknij

91 proc. respondentów uważa, że spłata długów to obowiązek moralny

07:45, 15.07.2025 Aktualizacja: 07:48, 15.07.2025
Skomentuj PAP PAP

Badanych zapytano, czy zgadzają się z poglądem, że oddawanie długów jest zawsze obowiązkiem moralnym. Twierdząco odpowiedziało 91 proc. respondentów, co jest wynikiem porównywalnym z 2024 r. - wskazali autorzy w komunikacie opisującym badanie. Zaznaczyli przy tym, że w 2016 r. z poglądem tym zgadzało się 97 proc. Polaków.

Dla 91 proc. Polaków oddawanie długów stanowi obowiązek moralny - wynika z opublikowanego we wtorek badania "Moralność finansowa Polaków 2025". Większość osób, które twierdzą inaczej to osoby młode, które już miały problemy ze spłatą długów.

Jednocześnie 56,7 proc. respondentów usprawiedliwia podejmowanie pracy na czarno w celu uniknięcia ściągania długów z pensji - zachowanie to od lat utrzymuje się na pierwszym miejscu wśród akceptowanych społecznie nadużyć finansowych. Dalej na liście znajduje się płacenie gotówką, aby uniknąć płacenia VAT-u (53,8 proc.), przepisywanie majątku na rodzinę, aby uciec przed wierzycielami oraz zaciąganie kredytu bez dokładnego zapoznania się z warunkami spłaty (po 48,4 proc.) oraz częste zmienianie rachunków bankowych, aby uniknąć zajęcia środków przez komornika (47,4 proc.).

"Osoby popełniające je nie tylko nie muszą obawiać się społecznego ostracyzmu, ale też mogą liczyć na określone wsparcie ze strony otoczenia. W tej sytuacji np. pracodawcy wypłacają pracownikom wynagrodzenie lub jego część do ręki, by pomóc im uniknąć egzekucji komorniczej, podają nieprawdziwe dane o dochodach swoich pracowników, a sąsiedzi i znajomi dłużnika nie tylko nie okazują dezaprobaty dla jego nierzetelności, ale nierzadko utrudniają wierzycielom dotarcie do niego" - stwierdziła autorka raportu i badaczka etyki życia gospodarczego z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN Anna Lewicka-Strzałecka, cytowana w publikacji.

Wskazała również, że wśród respondentów, którzy nie uznają regulowania zobowiązań za obowiązek moralny, dominują przede wszystkim osoby młode - w wieku od 18 do 29 roku życia, które miały już problemy ze spłatą kredytów lub pożyczek.

Cytowany w publikacji prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki zwrócił uwagę, że dłużnicy w tym przedziale wiekowym nie są liczną grupą - to 255 tys. osób, czyli niespełna 13 proc. wszystkich notowanych w KRD. Ich dług stanowi z kolei 4,6 proc. ogólnego zadłużenia. Dodał, że liczba dłużników, i zadłużenie tej grupy wiekowej rośnie.

"O ile w skali całej dorosłej populacji od początku 2022 roku zanotowaliśmy spadek liczby dłużników o 12,5 pkt. proc. przy praktycznie niezmienionym zadłużeniu, to w przypadku Polaków w wieku 18-29 lat liczba zarejestrowanych dłużników wzrosła o trzy czwarte, a zadłużenie aż trzykrotnie, sięgając blisko 2 mld zł. Coś się niedobrego dzieje z najmłodszym pokoleniem" - zaznaczył Łącki.

Sondaż został przeprowadzony w lutym i marcu br. przez firmę Biostat na zlecenie Związku Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce na ogólnopolskiej próbie 1000 Polaków w wieku powyżej 18 lat. (PAP)

bpk/ drag/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%