Zamknij

Biejat: 4,1 proc. głosów to najlepszy wynik lewicy w wyborach prezydenckich od lat

23:27, 18.05.2025 Aktualizacja: 23:37, 18.05.2025
Skomentuj PAP PAP

Według exit poll, Biejat uzyskała w pierwszej turze niedzielnych wyborów prezydenckich 4,1 proc. głosów. Pierwszą turę wyborów z wynikiem 30,8 proc. wygrał kandydat KO Rafał Trzaskowski, a drugie miejsce zajął popierany przez PiS Karol Nawrocki z wynikiem 29,1 proc.

Kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat podkreśliła w niedzielę po publikacji exit poll, według których uzyskała 4,1 proc. głosów, że jej wynik to najlepszy wynik lewicy od lat w wyborach prezydenckich, a także najlepszy wynik kobiety kandydującej na urząd prezydenta RP.

Podczas swojego wieczoru wyborczego w Warszawie Biejat powiedziała, że jej wynik jest "najlepszym wynikiem lewicy od lat w wyborach prezydenckich i zdecydowanie najlepszym wynikiem kobiety startującej na urząd prezydenta w historii Rzeczpospolitej".

Przyznała, że chciałaby, żeby jej wynik był lepszy. "To jest tylko dodatkowa motywacja, żeby pracować jeszcze ciężej" - podkreśliła.

Biejat oceniła też, że poziom jej poparcia jest ważnym sygnałem dla wszystkich polityków na scenie politycznej, iż z wyborcami lewicy muszą się liczyć. "Jesteście ważni, wasz głos ma znaczenie. Wasz głos się liczy i to dzisiaj też udowodniliście w tych wyborach" - podkreśliła.

"Zobaczymy jeszcze, jak się ułożą ostateczne wyniki, ale jest też jasne i to powinno bardzo mocno wybrzmieć, że jest miejsce na scenie politycznej dla lewicowej agendy; że lewicowi wyborcy poszli do wyborów i stanęli po stronie lewicowego programu: po stronie dobrej ochrony zdrowia, po stronie dostępnych mieszkań, po stronie rozdziału Kościoła od państwa" - podsumowała.

Biejat obiecała również wyborcom, że "na pewno nie będzie odpoczywać i kończyć tej pracy". "Ona się dopiero zaczyna" - zapewniła.

Dodała, że jest to również sygnał dla lewicy w rządzie i dla całego rządu, że trzeba pracować jeszcze ciężej; żeby "dowozić lewicowe sprawy w tym rządzie".

Według exit poll, na trzecim miejscu w niedzielnych wyborach prezydenckich znalazł się kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen z szacowanym wynikiem 15,4 proc.

Kolejne miejsca, wg sondażu Ipsos, zajęli: Grzegorz Braun - 6,2 proc., Adrian Zandberg - 5,2 proc., Szymon Hołownia - 4,8 proc., Magdalena Biejat - 4,1 proc., Joanna Senyszyn - 1,3 proc.,

Krzysztof Stanowski - 1,3 proc., Marek Jakubiak - 0,8 proc., Artur Bartoszewicz - 0,5 proc., Maciej Maciak - 0,4 proc., Marek Woch - 0,1 proc.

Szacowana frekwencja w wyborach sięgnęła 66,8 proc. (PAP)

from/ fos/ andr/ bar/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%