Zamknij

Osoba powiązana z podpaleniem hali przy Marywilskiej w Warszawie była zaangażowana w podobny akt w Wilnie

12:04, 12.05.2025 Aktualizacja: 12:21, 12.05.2025
Skomentuj PAP PAP

Premier Donald Tusk poinformował w niedzielę, że pożar hali targowej przy ul. Marywilskiej w Warszawie, do którego doszło 12 maja 2024 r., był efektem podpalenia na zlecenie rosyjskich służb. W hali znajdowało się ok. 1,4 tys. sklepów i punktów usługowych. Wspólne oświadczenie w tej sprawie wydali także minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar i minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar poinformował w poniedziałek, że osoba powiązana z podpaleniem hali targowej na ul. Marywilskiej w Warszawie była też zaangażowana w podobny akt podpalenia w Wilnie. Dodał, że część sprawców jest poszukiwanych m.in. europejskimi nakazami aresztowania.

"Ze śledztwa tak wynika, że cała akcja podpalenia nie tylko tego obiektu, ale także innych obiektów wielkopowierzchniowych, obiektów handlowych na terenie Polski i Litwy, była koordynowana i zarządzana z terenu Federacji Rosyjskiej przez służby specjalne Federacji Rosyjskiej" - powiedział w radiowej Trójce Bodnar.

Pytany o sprawców, prokurator generalny poinformował, że są to osoby, które nawiązały współpracę z rosyjskimi służbami. "I oczywiście ich status trudno jest jednoznacznie określić, bo kim innym byli wykonawcy, kim innym były osoby, które dokumentowały, wysyłały nagrania potwierdzające to, że doszło do pożaru, a kim innym osoby zlecające" - zaznaczył.

Poinformował też, że osoba powiązana z podpaleniem przy ul. Marywilskiej była również zaangażowana w podobne wydarzenie w Wilnie — co wskazuje, że mogła to być osoba ściśle współpracująca, a nie przypadkowy wykonawca. "Ważne jest to, że ta osoba, która była związana z tym podpaleniem na Marywilskiej, też była związana z aktem podpalenia, jeśli chodzi o Wilno, czyli wygląda na to, że to był bardziej taki zaangażowany współpracownik" - ocenił Bodnar.

Przypomniał, że część sprawców przebywa w areszcie, co pozwoliło prokuraturze dokonać daleko idących ustaleń, natomiast pozostali zostali zidentyfikowani i są poszukiwani. "Niektóre z tych osób przebywają na terytorium Federacji Rosyjskiej, w związku z czym jedyne co można zrobić to są oczywiście listy gończe oraz europejskie nakazy aresztowania i te czynności też zostały dokonane" - dodał.

Prokurator generalny zaznaczył, że z jednej strony podejrzanymi są osoby, które koordynowały działania ściśle powiązane ze służbami specjalnymi Federacji Rosyjskiej, a z drugiej — same te służby wyspecjalizowały się w rekrutowaniu ludzi za pośrednictwem mediów społecznościowych do wykonywania określonych zadań.

"Mieliśmy historię z Wrocławia i próbę podpalenia fabryki farb. Tam chodziło o rekrutację dokonaną przez media społecznościowe na zasadzie, że jest jedna rzecz do zrobienia, trzeba zrobić to i to, zapłata będzie w takiej i w takiej kwocie" - przypomniał.

Szef MS przypomniał też o opublikowanym w niedzielę oświadczeniu w tej sprawie, przygotowanym wspólnie z ministrem spraw wewnętrznych i administracji, koordynatorem służb specjalnych Tomaszem Siemoniakiem.

Do wybuchu pożaru budynku Centrum Handlowego Marywilska 44 w Warszawie doszło 12 maja 2024 r. Liczba kupców poszkodowanych w wyniku pożaru oraz ich pracowników szacowana jest na około 2 tys.

Śledztwo w sprawie pożaru zostało wszczęte 13 maja 2024 r. Prowadzi je Mazowiecki Wydział Zamiejscowy ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej przy wsparciu Komendy Stołecznej Policji i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Polskie służby współpracują ze stroną litewską, gdzie również część sprawców realizowała działania dywersyjne.

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował w poniedziałek, że w związku z dowodami na udział rosyjskich służb w podpaleniu centrum handlowego przy ul. Marywilskiej w Warszawie, zdecydował o cofnięciu zgody na działanie konsulatu Rosji w Krakowie. (PAP)

nno/ mok/ lm/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%