Zamknij

Wiceszef MSWiA: PSP buduje ogólnokrajowy system ostrzegania i alarmowania

17:10, 11.04.2024 PAP Aktualizacja: 19:00, 11.04.2024
Skomentuj PAP PAP

Leśniakiewicz przedstawił informację bieżącą poświęconą stanowi przygotowań obrony cywilnej do ochrony przed skutkami ewentualnego konfliktu zbrojnego. Przedstawicielka wnioskodawców Anna Maria Żukowska pytała, w jaki sposób państwo chce chronić obywateli.

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej rozpoczęła proces budowania skutecznego ogólnokrajowego systemu ostrzegania i alarmowania - powiedział w czwartek w Sejmie wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz. Dodał, że na realizację pierwszego etapu przeznaczono 176 mln zł z KPO.

Posłanka wskazała, że sytuacja geopolityczna jest poważna. "Premier Donald Tusk mówi w wielu wywiadach, że niestety wszystko jest możliwe, że biorąc pod uwagę trwającą ciężką, trudną wojnę w Ukrainie, wojnę, w której, przypomnę, agresorem jest Rosja, która również jest naszym sąsiadem, że musimy być przygotowani na wszystko, w tym na wariant, w którym my jako państwo zostaniemy zaatakowani" - powiedziała Żukowska.

"Moje pytanie dotyczy obrony cywilnej. Tego, w jaki sposób państwo chce chronić zwykłych obywateli - kobiety, dzieci, osoby starsze, osoby z niepełnosprawnościami. (...) Czy mamy pełne plany dotyczące tego, w jaki sposób bronić tych ludzi? Armia jest dobrze doposażona, armia się obroni. (...) Czy są plany ewakuacji osób z niepełnosprawnościami? Czy są podjęte kroki, by zapewnić dostawy żywności i wody pitnej, leków?" - pytała Żukowska. Jej pytanie skierowane było do MSWiA.

Dopytywała też m.in. o przygotowanie do działań na szczeblu samorządów: czy są schrony, a także jakie są plany ochrony dóbr kultury, zabytków.

Wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz, przedstawiając informację, przypomniał, że wejście w życie ustawy o obronie ojczyzny w 2022 r. usunęło z porządku prawnego przepisy ustawy z 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony RP, gdzie znajdowały się elementy obrony cywilnej.

Leśniakiewicz podkreślił, że obrona cywilna to zadania, które musi wypełnić państwo, by obszary związane z zapewnieniem bezpieczeństwa obywateli były właściwie realizowane. "Mamy w tych zadaniach m.in. cały proces systemów ostrzegania, ewakuacji, przygotowania i organizacji schronów, ratownictwa, służb medycznych, walki z pożarami i wiele innych" - mówił.

W jego ocenie nie można dziś powiedzieć, że Polska nie jest przygotowana na wypadek wystąpienia sytuacji nadzwyczajnych, czy nawet sytuacji wynikających z ewentualnych konfliktów zbrojnych. "Nadal w porządku prawnym mamy kilka ustaw bardzo ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa naszego kraju; to m.in. ustawa o kompetencjach jednostek samorządu terytorialnego, ustawa o zarządzaniu kryzysowym, ustawa o ochronie przeciwpożarowej, czy straży pożarnej" - zwrócił uwagę.

Zaznaczył, że projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej zawierający wszystkie kluczowe elementy związane z bezpieczeństwem obywateli został już przygotowany. "Chcielibyśmy, aby ta ustawa była bardzo dobrze przygotowana, żeby nie miała luk, żeby uwzględniała wszystkie elementy właściwego systemu budowania ochrony ludności w naszym kraju" - zapewnił.

Dodał, że najważniejszym elementem tej ustawy jest bezpieczeństwo obywateli.

Leśniakiewicz przypomniał, że w lutym opublikowane zostało rozporządzenie w sprawie ostrzegania i alarmowania. Chodzi o obowiązujące od niedawna rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie systemów wykrywania skażeń i powiadamiania o ich wystąpieniu oraz właściwości organów w tych sprawach. Dokument określa rodzaje obowiązujących w Polsce sygnałów alarmów - innych dla ogłoszenia i dla odwołania alarmu.

Poinformował, że Komenda Główna PSP rozpoczęła proces budowania ogólnokrajowego systemu ostrzegania i alarmowania, "który ma być na tyle odporny, żeby był skuteczny". Dodał, że na realizację pierwszego etapu budowy systemu przeznaczono 176 mln zł z Krajowego Planu Odbudowy.

Pierwszy etap budowy systemu ma być zrealizowany w ciągu dwóch lat. "W tym czasie powstanie ponad 4 tys. nowych obiektów informacyjno-rozgłośnieniowych. W kolejnych latach system będzie rozbudowywany" - mówił.

Wiceszef MSWiA podkreślił, że podjęto decyzję, aby wzmocnić Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. "RCB staje się kluczowym elementem ochrony ludności" - zaznaczył. Zwrócił uwagę, że przygotowany przez poprzedni rząd projekt ustawy likwidował RCB.

Dodał, że obecnie doprowadzono do ścisłej współpracy RCB z Centrum Operacji Powietrznych Sztabu Generalnego WP w celu wydawania komunikatów w sytuacji zagrożenia na terenie Ukrainy.

"Wzmacniamy system informowania obywatela poprzez różne technologie już stosowane w RCB, m.in. Regionalny System Ostrzegania. Poprawiamy cały proces związany z komunikowaniem obywatela na wypadek nawet doraźnych zagrożeń wynikających z sytuacji pogodowych czy innych, które mogą mieć miejsce na terenie naszego kraju" - mówił.

Nawiązując do tragedii w Małopolsce, gdzie 1 kwietnia zginęło pięć osób w związku z huraganowym wiatrem, zauważył, że informacje te muszą być znacznie wcześniej tworzone i przesyłane do obywateli. Jak informowano po tragedii, alert RCB mieszkańcy dostali na swoje telefony dopiero po godz. 16, czyli już po tragicznych zdarzeniach w Zakopanem i Rabce.

Leśniakiewicz podkreślił, że RCB ma obowiązujące plany zarządzania kryzysowego i nie jest przewidywany dodatkowy proces planistyczny związany z obroną cywilną, lecz "jedynie dopełnienie aktualnie obowiązujących planów związanych z zarządzaniem kryzysowym".

Poinformował, że badania liczby planów zarządzania kryzysowego realizowanych w gminach wykazały, że w wyniku ustawy o powszechnym obowiązku obrony powstały 23 różne plany, które są niekompatybilne. "Powinien być jeden plan, istotny z punktu widzenia zarządzania kryzysowego i właściwego działania całego systemu" - ocenił Leśniakiewicz.

Przypomniał, że RCB odpowiada za przygotowanie Narodowego Programu Ochrony Infrastruktury Krytycznej - kluczowego elementu w zapewnieniu obywatelom bezpieczeństwa. Dodał, że jest także plan operacyjny funkcjonowania RCB w warunkach zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa i w czasie wojny.

Do dyskusji nad punktem zapisało się 45 posłów. Wiceszef MSWiA, odpowiadając na niektóre pytania posłów, zwrócił uwagę na dużą rolę samorządów. Dodał, że wprowadzone zostaną jednoznaczne zadania odpowiedzialności dla poziomu gminnego, powiatowego, wojewódzkiego i roli wojewodów i ministra SWiA jako szefa obrony cywilnej kraju.

Odnosząc się do pytań o schrony powiedział, że w RCL czeka już rozporządzenie wykonawcze o warunkach technicznych, jakim powinny odpowiadać schrony. Przyjęcie rozporządzenia ma pozwolić na określenie, czy dany obiekt, ujęty w raporcie opracowanym przez Komendę Główną PSP, spełnia określone warunki zawarte w rozporządzaniu, co pozwoli zakwalifikować ten obiekt do określonej kategorii - do schronów, czy ukryć doraźnych.

Po ponownej inwentaryzacji miejsc skatalogowanych w poprzedniej kadencji, stworzona ma zostać nowa aplikacja, która poprowadzi do najbliższego dostępnego schronu lub miejsca ukrycia. Obecna aplikacja, znajdująca się na stronach PSP, nierzadko wskazuje obiekty zamknięte.

"Schrony dzisiaj są zaniedbane i wszyscy o tym dobrze wiemy" - przyznał Leśniakiewicz. Przypomniał, że według wojewodów szacunkowy koszt remontu schronów to ok. 2,7 mld zł. (PAP)

autorzy: Marcin Chomiuk, Katarzyna Lechowicz-Dyl

mchom/ ktl/ agz/ jra/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%