Zamknij

Alpiniści zbierają szyszki z okazałych sosen w Puszczy Piskiej

12:45, 29.01.2023 PAP Aktualizacja: 12:50, 29.01.2023
Skomentuj PAP PAP

"W tym roku obserwujemy dobry urodzaj sosny w Puszczy Piskiej, w związku z tym zbiór szyszek pozwoli uzupełnić zapasy nasion najlepszej jakości na kilka lat" - powiedział rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Jarosław Krawczyk i dodał, że tego typu zbiory nie odbywają się zbyt często.

W Puszczy Piskiej rozpoczął się zbiór szyszek z okazałych sosen. Ponieważ drzewa mają po 30 metrów wysokości szyszki zrywają z nich alpiniści.

Alpiniści wspinają się na drzewa ubrani w specjalne uprzęże, każdy z nich ma specjalistyczne uprawnienia. Oprócz osobistego zabezpieczenia zbieracze mają też worki na zerwane szyszki. Z jednego dorodnego drzewa można zebrać ok. 4-5 kg. szyszek. Zerwane szyszki trafiają potem do wyłuszczarni nasion (taka działa m.in. w Rucianym-Nidzie na Mazurach). Ze 100 kg szyszek sosny średnio można otrzymać od 1-1,5 kg nasion.

Alpiniści zbierają szyszki z takich przestrzeni w lesie, które wcześniej przez specjalną komisję złożoną z naukowców dendrologów i leśników praktyków zostały uznane za "wyłączony drzewostan nasienny". "Jest to fragment lasu, z drzewami wysokiej jakości, zdolnymi do obfitego obradzania nasion, to fragment lasu chroniony i przeznaczony do intensywnej produkcji nasion. Jak wskazują badania drzewa nasienne i ich potomstwo częściej produkują nasiona, niż potomstwo lasów niewyselekcjonowanych pod tym kątem. W drzewostanach nasiennych nie prowadzi się pozyskania drewna ani innego użytkowania lasu" - podkreślił Jarosław Krawczyk. Dodał, że jako "wyłączony drzewostan nasienny" wyznaczane są drzewa smukłe, z bezsęcznymi pniami. Korona takich drzew musi być osadzona na odpowiedniej wysokości pnia.

Pozyskiwanie szyszek z mazurskich lasów ma bardzo długą tradycję sięgającą czasów Prus Wschodnich. Działająca do dziś wyłuszczarnia nasion w Rucianym-Nidzie została zbudowana w latach 1890-1892. Był to największy tego typu obiekt w Prusach Wschodnich. Przewożono tutaj szyszki z całych Prus, ale także Polski i Rosji.

Wyłuszczarnia w Rucianym wciąż działa - w 2006 toku zmodernizowano ją. Na stronie internetowej zakład ten wskazuje, że w jego magazynie jednorazowo może się pomieścić 180 ton szyszek.

Zbiór szyszek trwa też w podległym olsztyńskiej Dyrekcji Lasów Państwowych Nadleśnictwie Korpele. Tam leśnicy planują zebrać 1,5 tys. kg szyszek, z których chcą pozyskać około 20 kg nasion. "Pozwoli to na wyprodukowanie miliona nowych drzewek i odnowienie około 150 ha lasu" - podano na stronie internetowej olsztyńskiej dyrekcji Lasów Państwowych. (PAP)

autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

jwo/ drag/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%