Zamknij

Przed Jurajskimi Rycerzami najważniejszy do tej pory mecz w tym sezonie

16:30, 30.01.2023 . Aktualizacja: 16:30, 30.01.2023
Skomentuj

Przed Jurajskimi Rycerzami najważniejszy do tej pory mecz w tym sezonie. W Będzin Arenie będziemy walczyć o awans do turnieju finałowego TAURON Pucharu Polski. Aby dostać się do najlepszej czwórki, musimy pokonać MKS Będzin.

 

Puchar Polski po rocznej przerwie wrócił do dawnego systemu rozgrywek. O udział w turnieju walczy sześć drużyn PlusLigi, które fazę zasadniczą zakończyły w pierwszej szóstce tabeli oraz dwa zespoły z niższych lig, które przebrnęły przez poprzednie rundy i awansowały do ćwierćfinału. Po losowaniu Aluron CMC Warta Zawiercie trafiła na rywala „zza miedzy”, czyli MKS Będzin, który wcześniej pokonał kolejno Volley Team Aquaplus Bobrowniki (3:0), ZAKSĘ Strzelce Opolskie (3:0) i Exact Systems Norwid Częstochowa (3:1).

Nasi kibice mogą mieć uczucie déjà vu, bo w poprzednim sezonie Jurajscy Rycerze w Pucharze Polski także mierzyli się z tym klubem. Sytuacja była jednak nieco inna, bo formuła rozgrywek była wtedy bardziej rozbudowana, a derbowe starcie miało miejsce już w pierwszej rundzie. Spotkanie w Będzin Arenie rozegrane zostało tuż przed świętami, a nasz zespół sprawił kibicom prezent w postaci zwycięstwa bez straty seta. Nie był to jednak łatwy mecz, bo dwa sety kończyły się dopiero po walce na przewagi.

MKS Będzin to groźny rywal. Zajmuje 3. miejsce w tabeli TAURON 1. Ligi i do lidera traci tylko 3 punkty, a ma rozegrany o jeden mecz mniej, niż wyprzedzające go zespoły Exact Systems Norwid Częstochowa oraz Mickiewicz Kluczbork. Siatkarze Wojciecha Serafina w miniony czwartek wygrali na wyjeździe z jednym z kontrkandydatów do awansu, Chemeko-System Gwardią Wrocław 3:1.

Jednak to nasza drużyna stawiana jest w roli faworyta. Zajmujemy 3. miejsce w PlusLidze, ale po ostatniej kolejce niebezpiecznie zbliżyła się do nas Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, której strata stopniała do zaledwie dwóch punktów. Wszystko za sprawą kolejnej wyjazdowej przegranej. Tym razem silniejszy od nas okazał się GKS Katowice, który pokonał nas bez straty seta. Warto dodać, że nasz zespół do spotkania przystąpił poważnie osłabiony. Trener Winiarski nie mógł skorzystać z Santiego Dananiego oraz Uroša Kovačevicia.

– Przede wszystkim musimy zacząć grać spokojniej i być pewni swoich umiejętności. Momentami jest nerwowo, bo nie potrafimy zaakceptować, że rywal też może grać bardzo dobrze. Wcześniej to było naszą siłą, bo potrafiliśmy zachować spokój i grać swoje. Teraz szybciej się denerwujemy, ale to normalne, gdy jest się w trakcie takiego długiego sezonu – mówi Michał Winiarski. – Musimy myśleć pozytywnie. Gdy będziemy grali swoją spokojną siatkówkę, to szybciej wrócimy na dobre tory. Przegrywanie jest częścią życia – dodaje.

Smaczku dodaje fakt, że o awans do turnieju Final Four zmierzymy się z derbowym rywalem. Plusligowe starcia Jurajskich Rycerzy z MKS-em Będzin zawsze budziły ogromne emocje. Do historii przeszła m.in. akcja „Zawierciański Koń Trojański” z sezonu 2017/2018. Gdy pula biletów dla sympatyków naszego klubu na mecz rozgrywany wtedy w Sosnowcu okazała się zbyt mała, kibice wykupili miejsca w innych sektorach. Na trybunach pojawili się w stroju codzinneym, aby na hasło Klubu Kibica zdjąć część garderoby, pod którą skrywali koszulki w klubowych barwach.

Jedną z gwiazd obecnej drużyny MKS-u Będzin jest doskonale znany w Zawierciu Łukasz Swodczyk, który w latach 2014-2020 występował w żółto-zielonych barwach. W tym sezonie TAURON 1. Ligi już trzykrotnie zgarniał statuetkę MVP. Na koncie ma 144 punkty, w tym 39 bloków i 13 asów serwisowych.

Swodi to niejedyny były Jurajski Rycerz w składzie MKS-u Będzin. Podstawowym rozgrywającym jest Jarosław Macionczyk, który w naszym zespole grał w latach 2015-2017, a przez kibiców – podobnie jak Swodczyk – pamiętany jest z wywalczenia historycznego awans do PlusLigi. Drugim trenerem MKS-u jest natomiast Bartosz Gawryszewski, który występował w naszych barwach od 2018 do 2020 roku.

Wśród Jurajskich Rycerzy jest natomiast trzech byłych siatkarzy klubu z Będzina. Tomasz Kalembka grał tam w sezonie 2021/2022,  Marcin Waliński w latach 2016-2018. Krzysztof Rejno był natomiast siatkarzem MKS-u w sezonie 2016/2017.

Mecz MKS Będzin – Aluron CMC Warta Zawiercie rozegrany zostanie we wtorek, 31 stycznia, o godzinie 20:30 w Będzin Arenie. Transmisja na antenie Polsatu Sport.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%