Kultura

"Zabytki nie są jedynie obiektami architektonicznymi czy historycznymi. Są one żywymi świadkami naszej przeszłości. Odzwierciedlają naszą tradycję, kulturę i wartości. Każdy zabytek jest unikalną opowieścią o ludziach, którzy kiedyś go stworzyli, o wydarzeniach, które miały w nim miejsce, i o społecznościach, które go pielęgnowały" - powiedziała sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, generalna konserwator zabytków Bożena Żelazowska.

Zwiedzający od czwartku będą mogli podziwiać 729 obiektów, z których większość nigdy dotąd nie opuszczała Gruzji. Są to m.in. naczynia, rzeźby, rękodzieło, biżuteria, malarstwo, rękopisy. Najstarsze artefakty mają ponad 7 tys. lat, powstały u zarania cywilizacji.

Scenariusz przedstawienia czerpie inspiracje z filmu "Dirty Dancing" w reżyserii Emile'a Ardolino. "Po trzydziestu sześciu latach od kinowej premiery filmu +Dirty Dancing" wracamy na parkiet, by opowiedzieć autorską historię inspirowaną jego bohaterami, muzyką i klimatem. Spektakl stawia sobie za zadanie odpowiedzieć na pytanie, jakie oddziaływanie mają na nas komedie romantyczne i jak popkultura kształtuje nasze postrzeganie relacji i miłości" - czytamy w przesłanej informacji

Twórcy spektaklu sięgnęli po historię Ewy, młodej kobiety z dobrego domu, która pod wpływem uczucia łamie wpajane jej zasady. Powieść Żeromskiego ukazała się w 1908 roku i szybko wzbudziła kontrowersje, m.in. ze względu na odważne, jak na ten czas, ukazanie tematyki seksualnej. Po szeroko komentowaną powieść polskiego modernizmu twórcy spektaklu "Dzieje grzechu" sięgnęli z przekonaniem, że podejmowane w niej kwestie nadal stanowią ważny społecznie temat. Zwracają jednocześnie uwagę, że w inscenizacji przygotowanej na deskach Narodowego Starego Teatru spoglądają na kobiece ciało i seksualność w sposób podmiotowy, szukając drogi do wyzwolenia ich z konwencji.

"Prime Time" to monodram inspirowany życiem korespondenta wojennego Waldemara Milewicza, który zginął w 2004 r. w Iraku.

"Dramat Augusta Strindberga +Gra snów+ opowiada historię Córki boga Indry, która przychodzi na ziemię i ma się dowiedzieć, dlaczego ludziom na tej planecie jest tak źle. W związku z tym wyrusza w podróż, podczas której musi przeżyć całe życie jak każdy człowiek. Ta podróż w zamyśle autora nie jest doświadczeniem optymistycznym" - wyjaśnił reżyser. "My staramy się temu nie ulec i chcemy ze Strindbergiem trochę podyskutować na temat jego widzenia świata tylko w ciemnych tonacjach" - zaznaczył Sławomir Narloch.

W ramach zakończonego właśnie projektu badacze z Polskiej Akademii Nauk, krakowskiej ASP, Zamku Królewskiego na Wawelu i norweskiego Uniwersytetu Naukowo-Techicznego z Trondheim analizowali siatki spękań malarskich widoczne na obrazach z okresu renesansu.

Sezon muzyczny w Polsce to nie tylko duże wakacyjne festiwale. Jeszcze przed gdyńskim Open’erem fani muzyki pop, rockowej, jazzowej, hip-hopowej czy alternatywnej mogą liczyć na bogatą ofertę koncertów i festiwali muzycznych. Już od kwietnia w całym kraju organizowane są imprezy muzyczne, wydarzenia na świeżym powietrzu i w największych salach koncertowych. Największe koncerty czekają na widzów jednak w czerwcu. W tym czasie zaplanowano Mystic Festival 2024 w Gdańsku, Orange Warsaw Festival w Warszawie oraz Tauron Nowa Muzyka w Katowicach.

Kościół Świętej Trójcy w Żórawinie zyskał obecną formę na początku XVII wieku. To cenny przykład architektury manierystycznej nie tylko w skali Śląska, ale i całego kraju. 19 marca świątynia została wpisana na listę Pomników Historii, na której są najcenniejsze zabytki z całej Polski.

Na scenie Starego Teatru Mieczysław Grąbka pojawił się już w wieku 13 lat w przedstawieniach Jerzego Jarockiego i Andrzeja Wajdy. Na stałe związał się ze sceną przy ul. Jagiellońskiej po uzyskaniu dyplomu krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w 1973 roku. Stworzył tam dziesiątki kreacji, współpracując m.in. z Andrzejem Wajdą, Mikołajem Grabowskim, Jerzym Jarockim i Jerzym Grzegorzewskim. Był także wykładowcą PWST w Krakowie, a w latach 1994-96 prodziekanem Wydziału Aktorskiego tej uczelni.

Program przeglądu twórczości Jerzego Hoffmana opublikowało Stowarzyszenie Filmowców Polskich we wtorkowym komunikacie. Otwierają go krótkie metraże "Uwaga chuligani!", "Sopot 1957", "Pamiątka z Kalwarii", "Pocztówki z Zakopanego" i "Ojciec". Zaplanowano również pokazy filmów "Prawo i pięść", "Potop Redivivus" oraz "Znachor". Projekcjom będą towarzyszyć spotkania z reżyserem i gośćmi - aktorami Ewą Wiśniewską i Danielem Olbrychskim oraz montażystą Marcinem "Kotem" Bastkowskim.

"Część spośród tych brakujących obiektów – plakatów i grafik MNW – udało się już odnaleźć. Znajdowały się w innych lokalizacjach muzeum lub na podstawie archiwalnej dokumentacji stwierdzono błędy we wcześniejszych zapisach i protokołach, które skutkowały omyłkowym uznaniem części muzealiów za zaginione. Pozostałe obiekty są poszukiwane" - poinformowała PAP rzeczniczka Muzeum Narodowego w Warszawie Monika Bala, odnosząc się do tekstu "W Muzeum Narodowym w Warszawie jak w Trójkącie Bermudzkim. Nikt nie wie, gdzie jest ponad 100 dzieł sztuki" Arkadiusza Gruszczyńskiego opublikowanego w piątek przez "Gazetę Wyborczą".

Orkiestrą Filharmonii Narodowej dyrygować będzie Andrzej Boreyko, a Chór FN poprowadzi Bartosz Michałowski. Solistami będą Iwona Sobotka – sopran i Adam Kutny - baryton.

"W warszawskim Muzeum Narodowym jest 741,6 tys. dzieł sztuki. Inspekcja przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli wykazała, że w najważniejszym polskim muzeum zaginęło ponad 100 dzieł sztuki. Kontrolerzy nie ujawniają, o jakie dzieła chodzi. Nikt nie wie też, kiedy zaginęły" - napisał Arkadiusz Gruszczyński na łamach "Gazety Wyborczej".

Polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego koordynowało pracę nad przygotowywaniem wniosku.